Ostre strzelanie urządziły sobie w Kaiserslautern reprezentacje Niemiec i Paragwaju. Goście zafundowali zespołowi Joachima Loewa zimny prysznic i już po 13 minutach prowadzili 2-0. "Zabrakło nam koncentracji. Popełniliśmy sporo błędów, zwłaszcza taktycznych, w początkowych fragmentach gry" - ocenił selekcjoner Niemców. Po pół godzinie jego piłkarze doprowadzili do remisu, a do siatki rywali trafili Ilkay Guendogan i Thomas Mueller, któremu asystował Mats Hummels. Tuż przed gwizdkiem na przerwę Miguel Angel Samudio ponownie zapewnił prowadzenie Latynosom, po dokładnym podaniu byłego piłkarza Bayernu Monachium Roque Santa Cruza. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy blisko zdobycia gola był Mesut Oezil, ale trafił w boczną siatkę. Później w dogodnej sytuacji znalazł się rezerwowy Mario Gomez, ale Roberto Fernandez w paragwajskiej bramce spisał się wyśmienicie. Gospodarze dopięli swego kwadrans przed końcem, kiedy strzałem z woleja wyrównał Lars Bender. "Nie był to może wymarzony początek sezonu, którego zwieńczeniem ma być występ na mundialu, ale też nie widzę wielkich powodów do obaw. Mogliśmy zobaczyć kilku piłkarzy zwykle rezerwowych bądź z zaplecza kadry, co na pewno dostarczyło trenerowi ciekawych wniosków" - ocenił szef niemieckiej federacji Wolfgang Niersbach. Niemcy - Paragwaj 3-3 (2-3) Bramki: dla Niemiec - Ilkay Guendogan (18), Thomas Mueller (31), Lars Bender (75); dla Paragwaju - Ariel Nunez (9), Wilson Omar Pittoni (13), Miguel Angel Samudio (45+1). Sędzia: Ivan Bebek (Chorwacja). Widzów: 47 522. Niemcy: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Per Mertesacker (46. Jerome Boateng), Mats Hummels, Marcel Schmelzer (81. Marcel Jansen) - Sami Khedira, Ilkay Guendogan (27. Lars Bender) - Thomas Mueller (81. Andre Schuerrle), Mesut Oezil, Marco Reus (62. Lukas Podolski) - Miroslav Klose (54. Mario Gomez) Paragwaj: Justo Villar (46. Roberto Fernandez) - Antonio Candia, Paulo Cesar da Silva, Pablo Cesar Aguilar, Miguel Angel Samudio (54. Lorenzo Melgarejo) - Victor Hugo Ayala, Richard Ortiz, Wilson Omar Pittoni (62. David Romero), Jonathan Fabbro (62. Jorge Luis Rojas) - Roque Santa Cruz (82. Antonio Sanabria), Ariel Nunez (46. Cristian Riveros)