Obie ekipy nie zagrały w najmocniejszych składach. Joachim Loew dał odpocząć uczestnikom finałowego turnieju Ligi Mistrzów. Zabrakło więc piłkarzy RB Salzburg i Bayernu Monachium, z wyjątkiem Niklasa Suele, który wrócił po kontuzji.Selekcjoner Hiszpanów Luis Enrique też nie zabrał na zgrupowanie kilku ważnych postaci. Nie zobaczyliśmy m.in. Jordiego Alby oraz Isco. Przebieg meczu: W pierwszych minutach przeważali Hiszpanie. Jednak z upływem czasu Niemcy atakowali coraz groźniej. W 12. minucie głową uderzał Thilo Kehrer, ale dobrze interweniował David de Gea. Dwie minuty później świetną szansę mieli Hiszpanie. Rodrigo jednak nie wykorzystał błędu Kevina Trappa. Niemiecki bramkarz wyszedł w pole karne, ale dał się ograć rywalowi. Napastnik jednak spanikował, nie zdołał oddać strzału i Trapp zdążył wrócić i wybić mu piłkę.Niemcy szybko odpowiedzieli. W kolejnej akcji z ostrego kąta uderzał Julian Draxler, ale de Gea znowu się wykazał. Chwilę później sprzed pola karnego groźnie strzelał Leroy Sane. Hiszpański bramkarz ponownie uratował swój zespół. W odpowiedzi z woleja mocno uderzał Sergio Busquets. Trafił jednak tam, gdzie ustawiony był Trapp. Później mecz się wyrównał. Obie drużyny miały spore problemy ze stwarzaniem sytuacji. Udało się Hiszpanom dopiero w ostatniej akcji pierwszej połowy. Bardzo dobrej okazji nie wykorzystał jednak Rodrigo. Jego strzał zatrzymał Trapp. Po przerwie Niemcy szybko objęli prowadzenie. Długą piłkę na lewe skrzydło zagrał Emre Can. Futbolówkę przejął Robin Gosens i zagrał w pole karne do Timo Wernera. Nowy napastnik Chelsea zwiódł obrońcę i precyzyjnym strzałem po ziemi dał Niemcom prowadzenie. Po godzinie gry Werner miał kolejną bardzo dobrą sytuację. Nie zdołał jednak zmieścić piłki w bramce. Trafił w boczną siatkę. Przewaga Niemców się powiększała, ale Hiszpanie nie zamierzali się poddawać. W kolejnej akcji Fabian Ruiz dynamicznie wbiegł w pole karne, ale zatrzymał go bramkarz. Po strzelonym golu Niemcy się cofnęli. Hiszpanie próbowali zagrozić bramce rywali, ale mieli problem ze skutecznym wykończeniem akcji. Udało się im to dopiero w doliczonym czasie gry. Głową do siatki trafił Ansu Fati. W tej sytuacji do piłki skakał też Sergio Ramos. Ostro potraktował jednak Matthiasa Gintera i w efekcie trafienie piłkarza Barcelony nie zostało uznane. Jednak w ostatniej akcji meczu "La Roja" dopięła swego. Po dośrodkowaniu Ferrana Torresa głową zgrał Rodrigo, a piłkę do siatki wpakował Jose Gaya. Wydawało się, że był na spalonym, ale sędzia nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości i uznał gola na wagę punktu dla Hiszpanii. MP Niemcy - Hiszpania 1-1 Bramki: 1-0 Werner (51.), 1-1 Gaya (90.+5) Niemcy: Trapp - Kehrer, Ruediger, Suele, Gosens - Draxler, Can, Guendogan (74. Serdar), Kroos, Sane (63. Ginter) - Werner (90. Koch)Hiszpania: de Gea - Carvajal, Ramos, Pau Torres, Gaya - Thiago, Busquets (57. Merino), Fabian Ruiz (80. Oscar Rodriguez) - Jesus Navas (46. Fati), Rodrigo, Ferran Torres Zobacz wyniki, terminarz i tabele Ligi Narodów