Ross Aikenhead miał przed sobą świetlaną przyszłość. 24-letni piłkarz występował w grającym na poziomie okręgowym Winsford United FC, a w przeszłości reprezentował barwy zespołu Wythenshawe FC. W obu tych klubach odgrywał kluczowe role. Niestety, młodemu zawodnikowi nie będzie już dane zaprezentować swoich umiejętności na boisku. W niedzielę 31 marca obecni pracodawcy Aikenheda przekazali bowiem światu tragiczne wieści. Afera na ulicy, gwiazdorowi FC Barcelona puściły nerwy. Ruszył w stronę fana Nie żyje Ross Aikenhead. Okoliczności jego śmierci nadal nie są znane O śmierci Rossa Aikenheada w niedzielny wieczór poinformował jego klub Winsford United FC. "Z wielkim smutkiem informujemy, że odszedł nasz piłkarz Ross Aikenhead. Ross był fantastycznym młodym człowiekiem i świetnym piłkarzem. Wszystkim osobom związanym z klubem będzie go bardzo brakować. Kierujemy najszczersze wyrazy współczucia do wszystkich członków rodziny i przyjaciół Rossa" - przekazano w krótkim komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. Oficjalne oświadczenie opublikowano także na profilu Wythenshawe FC: "Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że zmarł Ross Aikenhead. Był utalentowanym napastnikiem i fantastycznym chłopakiem poza boiskiem. Wszystkim w klubie będzie go brakować. Nasze myśli i modlitwy są w tej chwili z rodziną Rossa". Niespodziewana śmierć 24-letniego piłkarza wstrząsnęła jego kolegami z boiska. "Grałem z Rossem w czterech różnych klubach. Był fantastycznym piłkarzem, ale co ważniejsze, jeszcze lepszym chłopakiem. Przesyłam całą moją miłość rodzinie Aikenhead" - przekazał w rozmowie z "The Sun" jeden z zawodników Winsford United FC. W Poniedziałek Wielkanocny dojdzie do wyjątkowego starcia - na boisku zmierzą się bowiem dwie drużyny, w których miał okazję występować tragicznie zmarły piłkarz. Jak donosi Manchester Evening News, zarówno Winsford United, jak i Wythenshawe FC zdecydowały się uczcić pamięć 24-latka. W trakcie tego spotkania zorganizowana zostanie także minuta braw dla zmarłego sportowca. Na ten moment przyczyny śmierci Rossa Aikenheada nie są znane. Czarne chmury nad Allegrim, Szczęsny wpadł w furię. "Nie może grać w Juventusie"