Portal podkreśla, że nie tylko 37-letni Dżeko jest przeciwny występom w Rosji. Nazwisk innych obcokrajowców wicemistrza Turcji, którzy odmówili wyjazdu do Petersburga, nie wymieniono. Turniej PARI Premier Cup w Sankt Petersburgu potrwa od 1 do 15 lipca, wezmą w nim udział Fenerbahce Stambuł, azerbejdżański Neftczi Baku, Zenit Sankt Petersburg i Crvena Zvezda Belgrad. W listopadzie reprezentacja Bośni i Hercegowiny miała rozegrać towarzyski mecz z reprezentacją Rosji w Sankt Petersburgu. Dżeko, który jest kapitanem reprezentacji Bośni i Hercegowiny, pomocnik Miralem Pjanić, członek komitetu wykonawczego Związku Piłki Nożnej Bośni i Hercegowiny Azmir Husić oraz wiceprezes federacji Irfan Durić, wypowiedzieli się przeciwko grze. Spotkanie zostało odwołane. Zlatan Ibrahimović wpuścił wszystkich w maliny? Zaskakująca deklaracja Edin Dżeko wiele osiągnął w piłce nożnej "Federacja zna moje zdanie! Niestety, to nie ja decyduję, z kim zagra Bośnia i Hercegowina, ale moje stanowisko jest znane. Jestem przeciwny rozgrywania tego meczu, gdy cierpią niewinni ludzie. Solidaryzuję się z narodem ukraińskim w tych trudnych czasach" - dodał. 37-letni napastnik jest bardzo utytułowanym zawodnikiem. W swojej karierze był mistrzem Niemiec - z VfL Wolfsburg (2008/09), mistrzem Anglii - z Manchesterem City (2011/12 i 2013/14), zdobywał też krajowe puchary jak np. dwa razy z Interem. Syn prezydenta trafi do Juventusu. Duże poruszenie wśród fanów Dżeko dwa razy w karierze był także królem strzelców rozgrywek ligowych - w 2010 roku w Bundeslidze, a w 2017 w Serie A. Po zakończeniu minionego sezonu odszedł jednak z Włoch, na zasadzie wolnego transferu przechodząc do Fenerbahce.