Minionego lata szefowie Al-Hilal wydali na transfery 300 mln euro. Tylko na pozyskanie Neymara przeznaczyli 90 mln euro. Jego angaż zwrócić ma się z nawiązką w szybkim tempie - sportowo i wizerunkowo. Brazylijczyk za dwa lata gry w saudyjskim klubie zarobi równowartość 320 mln euro. Na razie jednak wykazuje ofensywną postawę... głównie poza murawą. Właśnie zażądał od szejków, by ci natychmiast zwolnili trenera Jorge'a Jesusa. Incydent o tyle kuriozalny, że Portugalczyk pracuje w klubie dopiero od lipca tego roku. Ważna decyzja w sprawie mundialu 2026. Kibice będą zadowoleni Jorge Jesus w tarapatach. Zadarł z Neymarem w obecności reszty zespołu W ligowej tabeli Al-Hilal zajmuje drugie miejsce. Teoretycznie powodów do drastycznych posunięć nie ma. Atmosfera w zespole stała się jednak napięta po remisie 1:1 z uzbekistańskim Navbahorem Namangan w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Neymar nie wykorzystał w tym spotkaniu doskonałej okazji do zdobycia bramki. W szatni brazylijski gwiazdor został mocno skrytykowany przez szkoleniowca. Nie pozostał mu jednak dłużny. Doszło do słownej awantury w obecności reszty drużyny. Konsekwencje tej scysji mogą okazać się poważne. Neymar znów podpadł. Na jaw wyszły kompromitujące fakty, partnerka załamana Jak bardzo? O tym zadecydują najbliższe dni. Wiadomo, że portugalski trener ma za sobą spotkanie z pracodawcą, podczas którego miał usłyszeć ostrzeżenie. Jeśli gra i wyniki zespołu nie ulegną widocznej poprawie, kierownictwo klubu nie zawaha się przed podjęciem radykalnych decyzji.