Cały czas nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle trener Jozef Chovanec przejmie opiekę nad zespołem Legii Warszawa. - Negocjacje z nowym trenerem cały czas trwają i dopóki się nie zakończą umowa nie będzie podpisana - powiedział rzecznik klubu z Łazienkowskiej Jacek Bednarz. - Z tego, co widzimy drużyna nie ma problemu braku pierwszego trenera. Ekipa cały czas jest pod opieką panów Gawary, Zielińskiego oraz Brychczego. Z tego co widzimy zespół gra dobrze i po raz kolejny udowodnił, że mimo dzisiejszej porażki, jest na dobrej drodze, aby grać ciekawy, nowoczesny futbol. - Nowy trener być może będzie już pracował od poniedziałku. Negocjacje trwają i ich termin jest trudny do określenia. Mogę jednak potwierdzić, że negocjacje trwają tylko z jednym trenerem, co nie znaczy jednak, że w grę wchodzi tylko jeden trener. Zarząd Legii ma w planie, aby do zakresu obowiązków nowego szkoleniowca należało o wiele więcej niż tylko opieka nad pierwszym zespołem - przygotowanie planu szkoleniowego i prowadzenie drużyny w meczach. To jest bardzo ważny kontrakt zarówno dla klubu jak i tej osoby, która ją podpisze, dlatego nie ma powodu, aby cokolwiek przyspieszać. Tak samo myślą władze klubu. Z drużyną nie dzieje się nic złego. Tym bardziej, że gra Legii idzie cały czas w dobrym kierunku. Dzisiaj przegraliśmy, ale jak już wcześniej mówiłem gra Legii jest coraz ciekawsza wiec powodów do pośpiechu nie ma. Kiedy jedna i druga strona będzie gotowa do podpisania umowy wtedy nowy trener pojawi się na treningu - zakończył Bednarz. Przeczytaj relacje z CZATÓW z Jackiem Bednarzem i i z Marcinem Zającem