Polak tradycyjnie już znalazł się w wyjściowym składzie amsterdamskiego klubu i rozegrał pełne 90 minut. Podobnie jednak jak koledzy, w pierwszej połowie nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie Islandczyka Hannesa Halldorssona, który stał w bramce gospodarzy. Dopiero w 48. minucie, napastnik reprezentacji Polski wpisał się na listę strzelców. Milik ruszył do trójkowej akcji razem z Duńczykiem Lasse Schoene, który zagrał do niego tuż przed linią pola karnego. Były piłkarz Górnika Zabrze długo się nie zastanawiał i uderzył, ile sił w nodze, zaskakując golkipera NEC. W 87. minucie, goście mogli cieszyć się ponownie. Samobójcze trafienie zaliczył bowiem stoper gospodarzy - Rens Van Eijden. Dzięki wygranej, Ajax utrzymał pozycję lidera tabeli. Drużyna Franka de Boera wygrała wszystkie trzy spotkania, nie tracąc w nich ani jednego gola. Ma dwa punkty przewagi nad drugim FC Zwolle. Eredivisie - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Dla Polaka był to trzeci ligowy mecz w tym sezonie i druga zdobyta bramka. Za tydzień, Ajax podejmie u siebie ADO Den Haag, NEC zmierzy się na wyjeździe z Willem II Tilburg.