W nocy z wtorku na środę reprezentacja Argentyny wygrała przed mundialem testmecz z Jamajką 3-0. Kilka godzin później Claudio "Chiqui" Tapia, prezes AFA, Argentyńska Federacja Piłkarska poinformował, że kontrakt z 44-letnim selekcjonerem Lionelem Scalonim jest przedłużony aż do kolejnych mistrzostw świata 2 2026 roku. "Z dumą mogę powiedzieć, że uzgodniliśmy przedłużenie współpracy z Lionelem Scalonim w roli trenera kadry Argentyny, aż do mistrzostw świata w 2026 roku" - napisał szef AFA. Lionel Scaloni może pobić Marcelo Bielsę Tego typu decyzje podejmuje się przeważnie po zakończeniu wielkich imprez, a przed Argentyną mundial w Katarze. Teraz jednak sytuacja jest wyjątkowa, bo Scaloni, który został selekcjonerem reprezentacji Argentyny ponad cztery lata temu, w sierpniu 2018 roku zyskał właściwie poparcie wszystkich. Po odejściu Jorge Sampaoliego miał być początkowo trenerem tymczasowym, zyskał jednak zaufanie mocodawców i szacunek kibiców. Ostatnim trenerem, który tak długo zdołał być selekcjonerem Argentyny był Marcelo Bielsa (1999-2004). Lionel Scaloni: właściwy człowiek na właściwym miejscu Scaloni, ten były obrońca m.in. Deportivo La Coruna i siedmiokrotny reprezentant Argentyny w latach 2003-2006 (czyli również u Bielsy) dobrze rozumie się z podopiecznymi, a to przekłada się na konkrety: w 2021 roku Argentyna pierwszy raz od 1993 roku - i ówczesnej drużyny długowłosych bohaterów - wygrała Copa America. "Albicelestes" nie przegrali w dodatku - licząc mecz z Jamajką - już 35 meczów z rzędu i do pobicia rekordu ustanowionego przez Włochy w latach 2018-21 (37 meczów) brakuje im już bardzo niewiele. CZYTAK TAKŻE: Leo Messi bardzo wierzy w reprezentację Argentyny Piłkarze są zadowoleni - Przedłużenie kontraktu z Lionelem Scaloniem mnie cieszy. Leo jest trenerem, który nieustannie wymaga od siebie i od nas, tak żebyśmy byli coraz lepsi - mówi pomocnik Rodrigo De Paul. - Selekcjoner nigdy nie miał tyle spokoju. Mam nadzieję, że tak będzie najlepiej dla wszystkich - dodaje rutynowany obrońca Nicolas Otamendi.