Piłkarz uzyskał zgodę na poszukiwanie nowego pracodawcy, ale teraz jak gdyby nigdy nic spokojnie trenuje z Górnikiem i nie wraca do tematu. - W ogóle jakoś nikt nie chce nas opuszczać - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" dyrektor klubu Artur Sikorski.