31-letni piłkarz mówił ostatnio, że z powodu sytuacji rodzinnej zostaje na Celtic Park, ale wszystko wskazuje na to, że sytuacja Walijczyka uległa zmianie. - Nie maiłem zamiaru odchodzić z Celtiku. Chciałbym, żeby kibice to wiedzieli - stwierdził Hartson dla "Daily Record". - Zrezygnowałem z gry w reprezentacji, żeby mieć więcej czasu dla moich dzieci i aby skupić się na grze w Celtiku. Pomóc zespołowi w obronie mistrzowskiego tytułu i jak najlepszym zaprezentowaniu się w Lidze Mistrzów. Kocham ten klub. Niedawno mówiłem moim znajomym, że chcę bronić barw Celtiku jeszcze rok, a później zakończę karierę. A teraz... Muszę porozmawiać z moim menedżerem i zastanowić się, co dalej - podkreślił Hartson. Agent piłkarza Jonathan Barnett potwierdził dla BBC Scotland, że Celtic zaakceptował ofertę WBA. Barnett dodał jednak, że nie oznacza to, iż Hartson odejdzie z Celtiku. W zespole mistrza Szkocji gra dwóch Polaków: Maciej Żurawski i Artur Boruc.