Co roku amerykański dwutygodnik "Forbes" układa listę najlepiej zarabiających piłkarzy globu. W najnowszym notowaniu po raz pierwszy od 2013 roku na pierwszej pozycji nie znajduje się Lionel Messi lub Cristiano Ronaldo. Dwaj giganci znajdują się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu, a ich hegemonię przełamał 23-letni Kylian Mbappe. Według szacunków ma on zarobić w trwającym sezonie aż 128 milionów dolarów. Najlepiej zarabiający piłkarze. Lewandowski dopiero siódmy Argentyńczyk ma zainkasować 120 mln, a Portugalczyk 100 mln. Ostatnim innym liderem zestawienia niż ta dwójka był David Beckham. Pierwszą piątkę uzupełniają Neymar i Mohamed Salah. Na konto Brazylijczyka ma wpłynąć 87 mln, a na Egipcjanina - 53 mln. Na szóstej lokacie widnieje nazwisko Erlinga Haalanda, którego wynagrodzenie znacznie wzrosło po letnim transferze z Borussii Dortmund do Manchesteru City. Należy jednak pamiętać, że do rankingu "Forbesa" wliczają się także m.in. przychody z tytułu umów sponsorskich. Dopiero na siódmym miejscu plasuje się Robert Lewandowski, który także zmienił barwy klubowe, przechodząc z Bayernu Monachium do Barcelony. Norweg zarobi 39 milionów dolarów, a Polak - 35. Ostatnie trzy lokaty w czołowej dziesiątce zajmują Eden Hazard z Realu Madryt (31 mln), Andres Iniesta z japońskiego Vissel Kobe (30 mln) i Kevin de Bruyne z Manchesteru City (29 mln). Czytaj także: Złodzieje uwielbiają okradać tę gwiazdę piłki. Znowu próbowali to zrobić