Nagle wszyscy zamarli. Reprezentant kraju stracił przytomność na murawie
Niepokojące wieści dotarły do nas z Kolumbii. W trakcie meczu ligowego zawodnik Atletico Nacional Andres Felipe Roman stracił przytomność i potrzebował pomocy lekarzy. 29-latek podczas ostatniej przerwy na grę w reprezentacji zagrał w kadrze Kolumbii w zremisowanym 1:1 meczu z Argentyną. Był to dla niego debiut w narodowych barwach.

Andres Felipe Roman w ostatnich dniach dostąpił wielkiego zaszczytu. Przy okazji zremisowanego 1:1 meczu eliminacji mistrzostw świata z Argentyną 29-latek zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Kolumbii. Prawy obrońca pojawił się na boisku w 57. minucie zmieniając Jamintona Campaza.
Na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji Kolumbia jest bliska zagwarantowania awansu na przyszłoroczny mundial. Na ten moment zajmuje szóste miejsce w tabeli i utrzymuje czteropunktową przewagę nad siódmą Wenezuelą. Do turnieju finałowego bezpośrednio awansuje sześć najlepszych drużyn z Ameryki Południowej. Siódmy zespół w tabeli zagra w barażach interkontynentalnych.
Po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Andres Felipe Roman znalazł się w wyjściowym składzie Atletico Nacional na spotkanie z Independiente Santa Fe. Wszystko wskazywało na to, że będzie to zwykły mecz, bez większej historii.
Najpierw debiut w kadrze, a później dramatyczne chwile
W 13. minucie kamery uchwyciły dramatyczny moment. Znajdujący się tuż obok ławek rezerwowych Roman rozmawiał z jednym z kolegów z drużyny. Po chwili 29-latek złapał się za twarz, cofnął się o kilka kroków i runął na murawę.
Na szczęście reakcja była natychmiastowa. Wokół Andresa Felipe Romana momentalnie zebrały się służby medyczne, a także zawodnicy i sztaby szkoleniowe obu drużyn. Mecz momentalnie przerwano, a w okolicach murawy pojawiła się karetka. Sam zawodnik po kilku minutach odzyskał przytomność i samodzielnie zszedł z boiska udając się do szatni.
Jednokrotny reprezentant Kolumbii przeszedł badania serca, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Jak informują media, nie były to pierwsze problemy zdrowotne tego zawodnika. W 2021 roku przy okazji transferu do Boca Juniors Andres Felipe Roman oblał testy medyczne. Wątpliwości lekarzy wzbudziły wyniki badań serca. Na szczęście dla samego zawodnika, kolejne badania wykluczyły problemy zdrowotne, przez co ten mógł kontynuować karierę piłkarską.
Sam zawodnik za pośrednictwem mediów społecznościowych zapewnił, że wszystko z nim w porządku. - Nic mi nie jest. Bardzo dziękuje za wiadomości - przekazał zawodnik na swoim koncie na Instagramie.

