Mecz rozpoczął się fatalnie dla faworytów - już w 26. sekundzie Jetro Willems ostro zaatakował Gilla Swertsa i sędzia błyskawicznie sięgnął po czerwoną kartkę. Sytuacja wyglądała groźnie, ale powtórki pokazały, że Willems nawet nie dotknął rywala! Swerts tarzał się jednak po murawie tak długo i sugestywnie, że sędzia najwyraźniej uznał, że rywal wyciął go równo z trawą. Wprawdzie już za sam zamiar brutalnego faulu można wylecieć z boiska, ale czerwona kartka w tej sytuacji była dość kontrowersyjną decyzją. Utrata jednego piłkarza nie przeszkodziła jednak faworytom odnieść zwycięstwa. W 53. minucie prowadzenie dał im Memphis Depay, a Georginio Wijnaldum podwyższył na 2-0. PSV Eindhoven umocnił się na prowadzeniu w tabeli. O 12 punktów wyprzedza drugi Ajax Amsterdam. NAC Breda - PSV Eindhoven 0-2 (0-0) Zobacz raport meczowy