Kamerun uważa, że Afryka jest niezwykle poszkodowana pod względem organizacji dużych imprez piłkarskich, a Puchar Narodów Afryki zorganizowany w tym kraju okazał się - zdaniem Kameruńczyków - wielkim sukcesem. Idąc za ciosem, Afryka chciałby organizować turnieje także międzykontynentalne, w tym mundial. Uważa, że w wielu aspektach współczesnego futbolu jest upośledzona. Afrykanie kwestionowali np. fakt, że w rozgrywanych obecnie Klubowych Mistrzostwach Świata ich mistrz (jest to egipska drużyna Al-Ahly) musi rozpoczynać walkę od bardzo wczesnych faz, mimo iż egipski zespół wyeliminował w tej edycji meksykańską drużynę Monterrey i teraz zagra z Palmeiras. Afryka stawia także zarzuty w kwestii mundialu. Uważa, że organizuje go za rzadko, a w samych mistrzostwach gra zbyt mało ekip afrykańskich. To pierwsze ma zmienić propozycja Kamerunu, który stoi na czele grupy państw regionu subsaharyjskiego w dążeniu do przeprowadzenia mistrzostw, jakich dotąd nie było. Mundial 2030 roku miałoby zorganizować aż siedem krajów Afryki - poza Kamerunem to Gabon, Kongo, Demokratyczna Republika Konga, Angola, Republika Środkowoafrykańska i Nigeria. Mundial 2030 w siedmiu krajach Afryki? Takiej propozycji jeszcze dotąd nie było. Dotychczas nigdy piłkarskich mistrzostw świata nie organizowało więcej krajów niż dwa - w 2002 roku były to Japonia i Korea Południowa. W 2026 roku mundial odbędzie się w trzech państwach - Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Meksyku, więc Afryka nie widzi powodu, by takich państw nie mogło być więcej. Zdaniem Kameruńczyków, to doprowadziłoby do wzrostu znaczenia i kolorytu mundialu, poszerzyłoby jego formułę i wciągnęło do życia piłkarskiego więcej państw, tak jak chciał Gianni Infantino. Ponadto wyrównałoby szanse Afryki. Dodajmy, że jedna afrykańska kandydatura na 2030 rok już jest - to propozycja Maroko, a swoją rozważa także Egipt.CZYTAJ TAKŻE: Kuriozalna wypowiedź prezydenta FIFA. Mundial co dwa lata ma zatrzymać imigrację? Afryka na mundialu jest poszkodowana? Do tej pory w piłkarskich mistrzostwach świata brało udział 13 ekip afrykańskich - są to: Egipt (jako pierwszy w 1934 roku), Tunezja, Algieria, Maroko, Senegal, Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej, Togo, Nigeria, Kamerun, Demokratyczna Republika Konga (w 1974 roku jako Zair), Angola i RPA. Afryka tylko raz zorganizowała turniej - w 2010 roku w Republice Południowej Afryki. Żaden afrykański zespół nigdy nie doszedł do strefy medalowej - równie beznadziejny bilans ma tylko malutka Oceania. Przypomnijmy, że po meczu Kamerun - Komory w tegorocznych Pucharze Narodów Afryki doszło do tragedii i śmierci kilku osób po tym, jak wybuchła panika i tłum się tratował. Pamięć tych ofiar czczono podczas późniejszych spotkań minutą ciszy.