Na Old Trafford gole dla "Czerwonych Diabłów" strzelali kolejno: Walijczyk Ryan Giggs, Portugalczyk Christiano Ronaldo (świetny strzał zza linii pola karnego) oraz Francuz David Bellion (kapitalna asysta Giggsa). Podopieczni Alexa Fergusona przerwali w ten sposób złą passę czterech spotkań ligowych bez zwycięstwa. Obrońcy tytułu nadal tracą aż 12 punktów do liderującego w tabeli Arsenalu. "Kanonierzy" z kłopotami, ale jednak wygrali na własnym stadionie z Bolton Wanderers 2:1. Na Highbury podopieczni Arsena Wengera już po 24. minutach prowadzili 2:0. W 16. minucie dokładne podanie Bergkampa zamienił na bramkę Robert Pires. Osiem minut później Henry idealnie "obsłużył" Dennisa Bergkampa i Holender nie dał szans golkiperowi "Kłusaków". Rozpędzonych "Kanonierów" powstrzymał cztery minuty przed przerwą Ivan Campo. Kontaktowa bramka Hiszpana spowodowała, że w drugiej połowie fani Arsenalu mogli się obawiać o końcowy wynik. Ostatecznie jednak trzy punkty zostały na Highbury i "Kanonierzy" zachowali miano niepokonanych w tym sezonie Premier League. 29 ligowych spotkań z rzędu bez porażki oznacza wyrównanie rekordu Leeds United (z sezonu 73/74) oraz Liverpoolu (z sezonu 87/88). Jeśli piłkarze Arsenalu chcą samodzielnie pozostać w księdze rekordów, nie mogą za tydzień na Highbury przegrać szlagierowo zapowiadającego się meczu 30. kolejki z Manchesterem United. Walczący o miejsce premiowane grą w eliminacjach Ligi Mistrzów FC Liverpool męczył się straszliwie z Wolverhampton Wanderers. Na Anfield Road skromne zwycięstwo 1:0 zapewnił "The Reds" dopiero w doliczonym czasie gry Fin Sami Hyypia. W bramce Liverpoolu całe spotkanie rozegrał Jerzy Dudek. Zobacz wyniki 29. kolejki Premier League