We wtorek Amerykanie niespodziewanie przegrali na wyjeździe z Trynidadem i Tobago 1-2, a potrzebowali przynajmniej remisu, aby wywalczyć miejsce w turnieju finałowym. Ostatecznie zakończyli rywalizację w strefie CONCACAF na piątym miejscu i nie wystąpią nawet w barażach. Arena przejął zespół w listopadzie 2016 roku, próbując odbudować go po słabych wynikach pod wodzą Niemca Juergena Klinsmanna. Ta sztuka początkowo się udawała. Reprezentacja Stanów Zjednoczonych była o krok od awansu, jednak ostatecznie w mundialu nie wystąpi.