Maxi Oyedele piłkarsko wychowywał się w Wielkiej Brytanii, gdzie się zresztą urodził. I z tego właśnie kraju prawie rok temu wyciągnęła go Legia Warszawa. Kibice byli podekscytowani przenosinami reprezentanta Polski. W końcu w PKO BP Ekstraklasie mógł on zrobić różnicę, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 20-latek finalnie nie może mieć sobie nic do zarzucenia. Otrzymał sporo minut od Goncalo Feio. Regularnie jeździ również na zgrupowania kadry. Podczas piątkowego towarzyskiego meczu z Mołdawią siedział jednak na ławce rezerwowych. Podczas gdy młody gracz na Stadionie Śląskim obserwował w akcji kolegów z reprezentacji, sporo ciekawych rzeczy działo się wokół jego osoby na rynku transferowym. Całkiem możliwe, że Maxi Oyedele nie zabawi w Warszawie zbyt długo i po raz kolejny w karierze zmieni klub. Dobre występy piłkarza nie przeszły bez echa poza granicami naszego kraju, o czym poinformował nawet Fabrizio Romano. Włoch w serwisie X ujawnił szczegóły. Wielka radość w Barcelonie. Kolejne trofeum dla Ewy Pajor. Dominacja podkreślona Maxi Oyedele już niebawem poza Legią Warszawa? Spore zainteresowanie "Maxi Oyedele opuści Legię Warszawa, a kilka klubów jest zainteresowanych jego pozyskaniem za klauzulę 6 mln €... a Manchester United ma otrzymać 40%. Anderlecht, Club Brugge, Werder Brema, PSV i dwa kluby z Championship - wszystkie te kluby zabiegały o pozyskanie Oyedele" - napisał. Mowa o sporej kwocie, przewyższającą obecną wartość rynkową zawodnika. Transfermarkt wycenia gracza 4 miliony euro. Ekipa z Łazienkowskiej sporą jej część musi jednak oddać gigantowi z Anglii, co na pewno nie zadowala działaczy. Grała "polska" grupa eliminacji MŚ, Holendrzy bez litości. Malta zremisowała z Litwą Informacja w środowisku wywołała zresztą ogromne zainteresowanie. Wpis popularnego żurnalisty widziało ponad półtora miliona osób. Także w komentarzach zapanowało spore poruszenie. "Club Brugge byłby dla niego najlepszy. Europejska piłka nożna i gra przeciwko fizycznej lidze przez kilka sezonów zrobiłyby niesamowite wrażenie na takim talencie" - czytamy w jednej z opinii. Kibice na pewno będą uważnie przyglądać się tejże sprawie. W końcu mowa o kimś kto może stanowić przyszłość reprezentacji Polski.