Od 16 stycznia Jose Mourinho pozostaje bez pracy. Tego dnia został zwolniony przez władze AS Romy ze skutkiem natychmiastowym. Portugalczyk prowadził klub Nicoli Zalewskiego od 1 lipca 2021 roku. W tym czasie rzymianie rozegrali pod jego wodzą 138 spotkań, z których 68 wygrali, 30 zremisowali i 40 przegrali, a jedynym sukcesem była wygrana w Lidze Konferencji Europy w sezonie 2021/2022. Ostatecznie wyniki był jednak rozczarowujące. Tylko na przełomie grudnia AS Roma przegrała 0:2 z Bologną, 0:1 z Juventusem i przede wszystkim z Lazio w derbach Rzymu, a czarę goryczy przelała porażka 1:3 z Milanem. Teraz na horyzoncie dla Mourinho pojawia się sensacyjna oferta. Jose Mourinho trenerem Fenerbahce? To nie są przypuszczenia mediów Aziz Yildirim jest jednym z kandydatów na prezydenta Fenerbahce Stambuł. Kampania wyborcza już trwa, a włączony został do nie właśnie Jose Mourinho. Yldirim zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany prezydentem klubu, to trenerem pierwszego zespołu zostanie Portugalczyk. Ylidirim jest bardzo pewny swoich słów, bo nie dość, że zaręcza, iż trwają rozmowy, to jest bardzo pewny sprowadzenia 61-latka do Fenerbahce. Tyle że turecki "Fantaik" podaje z kolei, iż szumne zapowiedzi Yldirima nie pozostaną bez odpowiedzi jego kontrkandydata i obecnego prezydenta Fenerbahce Alia Koca. Dziennikarze gazety uważają, że już w najbliższym czasie ma dojść do spotkania Koca z Mourinho, który również jest zainteresowany jego zatrudnieniem. Dlatego może się okazać, że niezależnie od tego, kto będzie prezydentem klubu, 61-latek i tak zostanie zatrudniony, jeśli oczywiście oferta go zainteresuje. Kontrakt obecnego trenera Fenerbahce, czyli Ismaila Kartala obowiązuje do czerwca 2024 roku. Jego piłkarze przez większą część sezonu byli liderami Super Lig, ale od wielkiego skandalu po meczu Trabzonsporem zaczęli "gubić" punkty, a styl i forma prezentowana przez zespół nie są już tak dobre, jak wcześniej. Dlatego też klub może zdecydować się na zakończenie współpracy z 62-letnim Turkiem i sięgnięcie właśnie po Mourinho. Fenerbahce zaprzepaściło wielką szansę. Szymański i spółka mają czego żałować Przypomnijmy, że piłkarzem stambulskiego klubu od początku tego sezonu jest Sebastian Szymański. Mimo że nie prezentuje on już tak wybornej formy, jak jesienią, to pozostaje ważnym ogniwem w wyjścowiej "jedenastce" Fenerbahce. Do tej pory bez podziału na rozgrywki wystąpił w 53 meczach, w których zdobył 12 bramek i zaliczył aż 19 asyst. Jego drużyna ma iluzoryczne szanse na tytuł. Na dwie kolejki przed końcem sezonu Super Lig traci sześć punktów do prowadzącego Galatasaray. Wszystko wyjaśni się już w niedzielę 19 maja, kiedy oto oba zespoły zmierzą się w bezpośrednim meczu 37. kolejki, który zadecyduje o mistrzostwie. Gospodarzem tego starcia będą rywale klubu Polaka. Początek spotkania o godz. 18:00.