Według informacji "The Sun" policja przyszła do domu szkoleniowca Chelsea Londyn chcąc zabrać jego psa, by poddać go kwarantannie. Stróże porządku obawiają się, że pies został wywieziony za granicę i wrócił bez wymaganych szczepień. - 44-letni mężczyzna został zatrzymany za utrudnianie wykonywania obowiązków policji. Potem został wypuszczony za kaucją - powiedział rzecznik tej instytucji.