Polak grał niespełna dziesięć ostatnich minut meczu, po tym jak czerwoną kartkę za uderzenie w twarz Arjena Robbena dostał Jose Reina i Rafael Benitez zmuszony był wymienić gracza z pola na bramkarza. Wygląda jednak na to, że Dudek wystąpi w trzech kolejnych spotkaniach Liverpoolu, bowiem taka karencja czeka hiszpańskiego golkipera za nieodpowiedzialne zachowanie na murawie. Jose Mourinho po raz drugi w tym sezonie okazał się lepszym strategiem od Rafaela Beniteza. Jesienią "The Blues" wygrali ligowe spotkanie na Anfield Road aż 4:1, teraz na Stamford Bridge ekipa charyzmatycznego Portugalczyka zwyciężyła 2:0 i tylko jakiś kataklizm może pozbawić ją obrony tytułu. Chociaż "The Reds" na początku meczu śmiało zaatakowali bramkę gospodarzy (Petra Cecha niepokoili Steven Gerrard i Xabi Alonso), to jednak już pierwszy strzał na bramkę Reiny znalazł drogę do celu. W 35. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Robbena, piłkę zgrał doskonale głową Carvalho i z kilku metrów nie pomylił się William Gallas. Losy spotkania definitywnie rozstrzygnął w 68. minucie Hernan Crespo. Argentyński supersnajper sprytnie uciekł ze "spalonego" i zaskoczył Reinę silnym uderzeniem po ziemi w "długi róg". Kilka minut później Crespo efektownym lobem zdobył kolejnego gola, ale pomyłka arbitra liniowego sprawiła, że bramka nie została uznana. W pierwszym niedzielnym meczu Tottenham Hotspur pokonał w Londynie Charlton Athletic 3:1. W kadrze "Kogutów" na to spotkanie zabrakło Grzegorza Rasiaka. Na White Harte Lane dwukrotnie do siatki rywali trafił Jermain Defoe, a na listę strzelców wpisał się również Jermaine Jenas. Po tym zwycięstwie podopieczni Martina Jola utrzymali czteropunktową przewagę nad piątym w tabeli Arsenalem. Zobacz WYNIKI 25. kolejki angielskiej Premier League oraz TABELĘ