Niedzielny pojedynek będzie bowiem ostatnim derbowym występem w karierze Paolo Maldiniego, który po zakończeniu sezonu chce zawiesić buty na kołku. Zwykle cięty w języku i lekceważąco wypowiadający się o przeciwnikach Jose Mourinho tym razem z pełnym uznaniem wypowiada się o weteranie włoskiej piłki. - Jego piłkarskie osiągnięcia są niepodważalne. Fakt, że to już jego ostatnie derby Mediolanu jest ciężki dla każdego, dla mnie też - stwierdził Portugalczyk. - Jednak w takiej karierze, która była jego udziałem zwycięstwo lub przegrana w niedzielę już nic nie zmieni - dodał. - Podczas spotkania będzie dla Interu taki sam, jak każdy inny rywal. To znaczy, że jeśli popełni faul w polu karnym, to będzie "11". Jeśli będzie zasługiwał na kartkę, to ją dostanie - wyjaśnił. - To samo można powiedzieć o wszystkich innych zawodnikach podczas tych 90 minut. Jednak po spotkaniu Maldini zasługuje na nadzwyczajne traktowanie - stwierdził. Mourinho skomentował też zapowiedź Clarence'a Seedorfa, który wezwał Milan do zwycięstwa dla kapitana. - Seedorf to bardzo mądry chłopak. Użył takich słów, by podgrzać emocje w swoim zespole i każdym oglądającym ten mecz - powiedział portugalski szkoleniowiec.