"Interesują nas wolni piłkarze, a Moskalewicz lada dzień może stać się takim zawodnikiem i stąd nasze zainteresowanie jego osobą. Mogę jeszcze dodać, że to nie jedyny piłkarz, z którym w ostatnim czasie rozmawialiśmy" - potwierdził Wojciech Rudy, dyrektor sportowy Zagłębia. Napastnik "Portowców" nie pali się jednak do gry w Sosnowcu. "Cały czas jestem piłkarzem Pogoni i chciałbym dalej kontynuować karierę w tym klubie. Sprawa jest w PZPN, będę się odwoływał od dyskwalifikacji. Chcę grać w Szczecinie, ale jeżeli nie będzie mi to dane będę zmuszony rozejrzeć się za nowym pracodawcą" - wyznał Moskalewicz.