Słodki-gorzki smak miała dla Salaha wygrana 4-1 nad Eswatini w eliminacjach Pucharu Narodów Afryki. Napastnik zdobył cudowną bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego, ale starcie okupił mięśniowym urazem. Zawodnik opuścił już zgrupowanie reprezentacji Egiptu i poleciał do Liverpoolu, gdzie przejdzie dokładne badania. Na pewno nie zagra więc w rewanżowym meczu z Eswatini, który odbędzie się we wtorek 16 października. Zagrożony jest także występ Salaha ligowym meczu przeciwko Huddersfield (20 października), a następnie w spotkaniu Ligi Mistrzów z Crveną Zvezdą (24 października). Absencja Egipcjanina byłaby potężnym ciosem w ekipę Juergena Kloppa. Salah w obecnym sezonie trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców w 11 spotkaniach. Zeszły sezon był jego najlepszym w karierze - w 52 występach zdobył aż 44 bramki i poprowadził Liverpool aż do finału Ligi Mistrzów. WG