Dariusz Stalmach jest jednym z odkryć końcówki poprzedniego roku. Ten wychowanek Sparty Zabrze, klubu z którego wywodzi się jedna z największych legend Górnika, a mianowicie znakomity środkowy obrońca Jerzy Gorgoń, latem - ledwie jako piętnastolatek - został przez trenera Jana Urbana włączony do kadry ekstraklasowego zespołu. Milan, Roma czy Salzburg?! Stalmach trenował z pierwszą drużyną, a grał w trzecioligowych rezerwach. W końcu - pod koniec listopada - zadebiutował w Ekstraklasie. Stało się to w meczu z nie byle kim, bo z Legią Warszawa, na dodatek nie wszedł na boisko w końcówce, ale zaczął od pierwszych minut. Wielu z niedowierzaniem patrzyło wtedy na to, że tak młody zawodnik, który w chwili debiutu w Ekstraklasie miał 15 lat i 348 dni, dostaje szansę w podstawowym składzie w ligowym klasyku. Stalmach wytrzymał ciśnienie, nie pękł, a do końca roku zagrał w sumie w 6 ligowych spotkaniach. Przy okazji stając się najmłodszym zawodnikiem Górnika Zabrze, który zagrał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Gra tak młodego zawodnika wzbudziła zainteresowanie innych, w tym dużych zachodnich klubów. Z informacji dobiegających z klubu z Zabrza wynika, że jego sprowadzeniem zainteresowane są czołowe kluby na Półwyspie Apenińskim, ale nie tylko. W grę mają wchodzić takie ekipy, jak AC Milan, AS Roma czy Fiorentina. Do tego w gronie tych, którzy potencjalnie obserwują i mogliby ściągnąć do siebie zawodnika Górnika, jest słynący z dobrej czy bardzo dobrej pracy z młodzieżą, mistrz Austrii RB Salzburg. Dodajmy, że w przeszłości gracze górniczego zespołu lądowali w Italii. W lipcu 2013 roku za milion euro do Romy przeniósł się 22-letni wtedy bramkarz Łukasz Skorupski, który we Włoszech gra przecież po dziś dzień, będąc podstawowym bramkarze jedenastki z Bolonii. Z kolei trzy lata temu przeniósł się tam Szymon Żurkowski. "Zupa" trafił do Fiorentiny za około 4 mln euro (z wszystkimi bonusami). Teraz gra w Empoli, gdzie jest mocnym punktem drużyny. Jak będzie ze Stalmachem? Na razie piłkarz, razem z "Górnikami" przebywa na zimowym obozie w Belek. W Turcji drużyna prowadzona przez Jana Urbana znalazła się wczoraj. W 25-osobowej kadrze jest zresztą kilku nastolatków, bo oprócz Stalmacha, to jeszcze 17-letni Nikodem Zielonka, 18-letni Jan Ciućka, który w piątek został pozyskany z trzecioligowego Rekordu Bielsko-Biała, gdzie strzelał jesienią sporo bramek, a także 19-letni obrońcy Jakub Szymański oraz Krzysztof Wingralek. Michał Zichlarz