Zmagania o prymat na Starym Kontynencie toczą się na boiskach Węgier i Słowenii. Rozgrywki grupowe zakończyły się już w marcu. W poniedziałek rozegrano komplet ćwierćfinałów. Z turniejem niespodziewanie pożegnała się uchodząca za głównego faworyta Francja. W meczu z Holandią objęła wprawdzie prowadzenie w 23. minucie po bramce Dayota Upamecano (w nowym sezonie będzie klubowym kolegą Roberta Lewandowskiego), ale rywale odpowiedzieli dwoma trafieniami. Bohaterem "Oranje" okazał się Myron Boadu. Napastnik AZ Alkmaar wyrównał jeszcze przed upływem godziny, a decydujący cios zadał w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Holendrzy, którzy wcześniej pokonali w grupie 6-1 Węgrów, urastają do rangi "czarnego konia" imprezy. Thriller i rzuty karne Wydawało się, że do niespodzianki dojdzie również w potyczce Danii z Niemcami. Nasi zachodni sąsiedzi docierali do finału w dwóch poprzednich edycjach turnieju. Pierwszy z nich zakończyli triumfem. Prowadzenie objęli jednak niżej notowani rywale - po golu ledwie 17-letniego Wahida Faghira - i utrzymywali je aż do 88. minuty. Wyrównał Lucas Nmecha, a w setnej minucie kolejne uderzenie zadał Jonathan Burkardt. Bramka Victora Nelssona w 108. minucie oznaczała konkurs "jedenastek". W nim więcej zimnej krwi zachowali Niemcy, wygrywając 6-5. Italia rozstrzelana! W kanonadzie, jaką urządzili sobie piłkarze Portugalii i Włoch, nie udało się wyłonić półfinalisty nawet po 120 minutach gry. Utrzymywał się remis 3-3. Dla portugalskiej drużyny były to pierwsze stracone bramki w tym turnieju.Zaraz na początku dogrywki czerwoną kartkę obejrzał Matteo Lovato i sytuacja teamu z Italii stała się trudna. Rywale wykorzystali to bezwzględnie, czego efektem były dwie kolejne bramki. Do wyłonienia zwycięzcy konfrontacji Hiszpanii z Chorwacją również potrzebna była dogrywka, choć wydawało się, że wszystko rozstrzygnie się w regulaminowym czasie gry. W 90+4. minucie drużyna z Bałkanów wyrównała jednak na 1-1 po strzale z rzutu karnego Luki Ivanuszeca. W 110. minucie losy spotkania rozstrzygnął Javi Puado, wpisując się na listę strzelców tego dnia po raz drugi.Wyniki ćwierćfinałów: Holandia - Francja 2-1 (0-1) Bramki: 0-1 Upamecano (23.), 1-1 Boadu (51.), 2-1 Boadu (90+3.) Hiszpania - Chorwacja 2-1 po dogr. (0-0, 1-1) Bramki: 1-0 Puado (66.), 1-1 Ivanuszec (90+4. karny), 2-1 Puado (110.) Dania - Niemcy 2-2 po dogr. (0-0, 1-1), karne 5-6. Bramki: 1-0 Faghir (70.), 1-1 Nmecha (88.), 1-2 Burkardt (100.), 2-2 Nelsson (108. karny) Portugalia - Włochy po dogr. 5-3 (2-1, 3-3) Bramki: 1-0 Mota (6.), 2-0 Mota (31.), 2-1 Pobega (45.), 3-1 Ramos (57.), 3-2 Scamacca (60.), 3-3 Cutrone (89.), 4-3 Jota (109.), 5-3 Chico Conceicao (119.) Półfinały - 3 czerwca Hiszpania - Portugalia Holandia - Niemcy Finał - 6 czerwca w Lublanie. KaS