Zanosi się na powtórzenie imprezy z 2001 roku, kiedy zawodnicy "Białej Gwiazdy" pozdrawiali kibiców z dachu Sukiennic. Teraz ma być tak samo, choć jeszcze nie jest to przesądzone - doniósł "Dziennik Polski". Nowym elementem ma być dekoracja mistrzów nie w loży honorowej, jak to ostatnio bywało, ale na specjalnym podium ustawionym za jedną z bramek.