Wadim Gucajt jest ministrem sportu i młodzieży, a jednocześnie prezesem Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego. Po tym jak Międzynarodowy Komitet Olimpijski zarekomendował powrót do udziału w zawodach sportowych Rosjan i Białorusinów, rada ministrów Ukrainy od razu podjęła decyzję, że sportowcy nie będą brali udziału w imprezach, w których oni wystąpią. Teraz, jak informują ukraińskie media, został wydany rozkaz ministra sportu. Dokument opublikował na telegramie Żan Bełeniuk, mistrz olimpijski w zapasach i deputowany do Rady Najwyższej (ukraiński parlament). Z rozkazu wynika, że reprezentacje Ukrainy mają zakaz brania udziału w zawodach, w których startują sportowcy z Rosji i Białorusi. Dotyczy to zarówno sportów, które są w programie Igrzysk Olimpijskich jak i dyscyplin nieolimpijskich. W razie złamania rozkazu, cała delegacja zostanie wycofana z zawodów, a federacja danego sportu straci status ‘narodowej’. Olha Charłan, ukraińska mistrzyni olimpijska w szermierce skomentowała decyzję ministra. - Skoro nie możemy z nimi rywalizować, to nie będziemy. Decyzja ministra jest bardzo trudna, ale zapewne podjęta po konsultacji z prezydentem. Pewnie nie wszyscy ją poprą, ale my mamy jednego wroga: Rosję - podkreśla. - Jeśli rzeczywiście Rosjanie zostaną dopuszczeni do mojej szermierki, to ten sport czekają trudne czasy. Trzeba wykorzystać każdy sposób, by nie dopuścić ich do Igrzysk Olimpijskich. Euro 2024: nie ma Rosji, ale jest Białoruś W rozkazie nie ma jednak szczegółów, czego dokładnie dotyczy zakaz startu. To szczególnie ważne dla piłki nożnej. Reprezentacja Ukrainy startuje bowiem w eliminacjach mistrzostw Europy. Rosja jest zawieszona przez UEFA, ale w innej grupie gra Białoruś. Rozkaz ministra dotyczy sportowców z obu krajów. Teoretycznie Ukraina powinna więc wycofać się z eliminacji. Dlatego Ukraiński Związek Piłki Nożnej wysłał zapytanie do ministerstwa sportu i młodzieży, co ma zrobić. - Jesteśmy w stanie wojny. Nie mamy możliwości wyjazdu za granicę bez zgody ministerstwa sportu. Podporządkujemy się tej decyzji - mówi Andrij Pawełko w rozmowie z agencją Reuters i przyznał, że trwają rozmowy z ministerstwem na ten temat. Reprezentacja Ukrainy w czerwcu ma rozegrać kolejne mecze eliminacji Euro 2024 z Macedonią i Maltą.