Brazylijski minister sportu Aldo Rebelo zapowiedział, że w grudniu, po odebraniu 12 stadionów na piłkarskie mistrzostwa świata, poda się do dymisji. Jego decyzja związana jest z jego ambicjami kandydowania na gubernatora Sao Paulo.
57-letni polityk ma nadzieję, że jego decyzja nie wpłynie negatywnie na kolejne etapy przygotowań do największej sportowej imprezy przyszłego roku.
Wszystkie stadiony, na których odbędą się mecze mistrzostw świata, mają być gotowe do 31 grudnia. Wówczas przejmie je FIFA.
Na razie znaczne opóźnienia są na pięciu obiektach w Manaus, Kurytybie, Cuiabie, Porto Alegre i Natalu.