Serbskie media informują, że Mrdaković popełnił samobójstwo w Belgradzie. Były piłkarz strzelił do siebie z pistoletu.38-latek osierocił 15-letniego syna Urosza, który - tak jak ojciec - chciał zostać zawodowym piłkarzem. Młody zawodnik trenuje w serbskim OFK Radnicki.Przyczyny samobójstwa nie są na razie znane. Sprawę bada tamtejsza policja oraz prokuratura. Według relacji serbskich mediów piłkarz popełnił samobójstwo na oczach swojej partnerki. Ta w przerażeniu wybiegła z mieszkania i zadzwoniła na policję. Mrdaković w swojej karierze zwiedził wiele klubów, m.in. w Belgii, Portugalii, Austrii i na Cyprze. 15 razy zagrał dla serbskiej reprezentacji olimpijskiej.