To miała być ciężka przeprawa, tymczasem Wieczysta bez większych problemów pokonała ostatnią przeszkodę na czwartoligowych boiskach. W pierwszym meczu barażowym krakowianie u siebie wygrali 4-0 (po czterech bramkach Macieja Jankowskiego), a dziś w rewanżu zwyciężyli 3-0. Po meczu piłkarze z Krakowa zaprezentowali koszulki z napisem: "III liga do dopiero początek". To drugi awans Wieczystej z rzędu. Być może drużyna byłaby już poziom wyżej, ale dwa lata temu plany pokrzyżowała jej pandemia. Mimo to krakowski biznesmen Wojciech Kwiecień nie zraził się i konsekwentnie buduje zespół, który w lidze nie daje rywalom szans. Swego czasu Kwiecień mocno wspierał Wisłę Kraków. Mówiło się nawet, że to on przejmie klub po tym, jak na kraju bankructwa zostawili go bandyci. Gdy jednak pojawiło się trio ratowników, właściciel sieci aptek usunął się w cień i postanowił zainwestować w Wieczystą. Wisła Kraków. Brzęczek: W Wiśle będzie gorąco I robi to z rozmachem. O jego klubie zrobiło się głośno, gdy zakontraktował Sławomira Peszkę. Kwiecień stał także za sprowadzeniem byłego reprezentanta Polski do Wisły, więc drogę do przekonania Peszki miał dużo łatwiejszą. Później do drużyny dołączyli inni piłkarze z przeszłością w Ekstraklasie, czy nawet reprezentacjach: Radosław Majewski, Michał Miśkiewicz, Łukasz Burliga, Thibault Moulin, Wilde Donald - Guerrier, Emmanuel Kumah, Maciej Jankowski, a od 1 lipca graczem Wieczystej będzie Błażej Augustyn. Efekt? W III lidze trener Smuda będzie mógł wystawić jedenastkę złożoną wyłącznie z piłkarzy, którzy grali w Ekstraklasie, a i tak kilku usiądzie na ławce. Wieczysta Kraków. Wkrótce kolejne transfery To zapewne nie koniec wzmocnień, bo Kwiecień w III lidze nie zamierza się zatrzymać dłużej niż na rok. Trener Smuda za 12 miesięcy ma świętować awans na szczebel centralny, zresztą od właściciela Wieczystej usłyszał, że to właśnie w jego klubie zaliczy 500. spotkanie jako trener ekstraklasowej drużyny (do tej granicy Smudzie brakuje kilku meczów). W klubie podobno myślą także nad rozbudową stadionu. Dotychczasowy obiekt miał służyć drużynie osiedlowej (choć Kwiecień dobudował tam m.in. skybox dla siebie i swoich gości), ale na szczeblu centralnym wymagania będą już znacznie większe. I Wieczysta oczywiście zamierza je spełnić. Wieczysta w Pucharze Polski na szczeblu centralnym Zresztą w tym sezonie Wieczysta zmierzyła się już z jednym zespołem z czołówki trzeciej ligi. W półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgowym rozbiła Podhale Nowy Targ 6-2 (!), następnie wygrała w finale z rezerwami Termaliki (2-1), dzięki czemu w przyszłym sezonie znów będzie chciała namieszać na szczeblu centralnym PP. Termalica Bruk-Bet Nieciecza II - Wieczysta Kraków 0-3 (0-1) Bramki: Hebel (12.), Majewski (70. z karnego), Pietras (75.) Pierwszy mecz: 0-4. PJ