Pogłoski te zdementował dyrektor mediolańskiego klubu Adriano Galliani. Włoch jednoznacznie skomentował rewelacje prasowe: - Cannavaro w styczniu? Nie ma w tych informacjach ani krzty prawdy. To wyssane z palca wiadomości. - Już zakontraktowaliśmy świetnego środkowego obrońcę jakim jest Thiago Silva, który trafi do nas w lipcu - dodał. - Teraz szukamy gracza na lewą stronę lub do środka pola i jeśli to nie dojdzie do skutku, to zostaniemy z tymi piłkarzami, których mamy - uzupełnił Galiani. Spekulacje na temat transferu zdobywcy Złotej Piłki w 2006 roku na San Siro pojawiły się po tym, jak sam przyznał, że jego przyszłość w Realu Madryt nie jest jasna. Według mediów Cannavaro miałby zastąpić w ekipie Carlo Ancelottiego kontuzjowanego Alessandro Nestę.