Pomocnik Groclinu wciąż przeżywa porażkę w dwumeczu z Bordeaux, ale powoli myśli już o lidze i zmazaniu plamy jakim było odpadnięcie z rozgrywek Pucharu UEFA. Oto kilka wypowiedzi Mili, który w Teatrze Polskim w Warszawie - gdzie odbyła się uroczystość wręczenia nagród - chętnie odpowiadał na pytania dziennikarzy. O meczu z Bordeaux... Temat Bordeaux powraca. Jest to smutne i jeśli chodzie o mnie, to czuję duże rozczarowanie. Ta statuetka pomoże mi uwierzyć w to, że jesteśmy w stanie powalczyć nie tylko w lidze o wysokie miejsce, ale również o europejskie puchary. O Pucharze UEFA..... Chciałbym powiedzieć, że mecz z Bordeaux nam nie wyszedł. Nie możemy jednak zapomnieć, że wyeliminowaliśmy Herthę i Manchester City. Trzecia runda Pucharu UEFA to dla nas na pewno jest sukces. Chcielibyśmy, aby wszyscy o tym pamiętali. O Wiśle Kraków..... Wisła ma bardzo duże wzmocnienia i jest to bardzo mocny przeciwnik. Jednak nasz klub i nasz prezes jest bardzo wymagający, my również będziemy bardziej surowi wobec siebie i postaramy się zająć jak najlepsze miejsce w lidze. O reprezentacji Polski... Reprezentacja jest dla mnie bardzo ważna. Chcę pokazywać się z jak najlepszej strony, aby trener powoływał mnie do kadry. Mam jeszcze sporo to zrobienia, aby czuć się pewnym miejsca w reprezentacji. O otrzymanej nagrodzie... Nie spodziewałem się tej nagrody. Również w tamtym roku byłem nominowany do nagrody, ale jej nie dostałem. Był to jednak dla mnie taki bodziec, aby wziąć się do roboty i w tym roku już zostałem nagrodzony. Jest to dla mnie coś szczególnego, bo głosowali na mnie piłkarze, moi koledzy z boiska, z którymi spotykam się podczas ligowych zmagań. O lidze.... Nasza kondycja psychiczna po meczu z Bordeaux nie była najlepsza, ale wracamy już do pełni sił i na ligę czekamy z niecierpliwością. O nauce j. angielskiego... Uczę się języka angielskiego, aby siebie dowartościować. Oczywiście marzeniem polskiego piłkarza jest wyjazd za granicę i ja też postawiłem przed sobą takie zadanie. O pierwszym meczu w lidze... Pierwszy mecz gramy z GKS Katowice. Wiadomo, że na własnym boisku zawsze walczymy o zwycięstwo. Musimy go wygrać koniecznie, bo bardzo potrzebne są nam punkty, które będziemy chcieli zbierać od pierwszego meczu. Rozmawiał Paweł Sikora - RMF FM