- Nastroje są naprawdę bojowe! Kibice w Szczecinie są bardzo żywiołowi i na pewno dopingować nas będą przez pełne 90 minut. Zrobimy wszystko, aby ich nie zawieść. Czego najbardziej obawiacie się ze strony drużyny Grecji? - Jest to bardzo dobry zespół, zwłaszcza, jeśli chodzi o ich techniczne umiejętności, na które będziemy musieli zwrócić szczególną uwagę. Grecja jak wiadomo jest finalistą Mistrzostw Europy, co mówi samo za siebie. Który z zawodników Grecji może sprawić wam najwięcej kłopotów? - Na odprawach przedmeczowych trener Paweł Janas wyróżnił przede wszystkim bramkostrzelnego napastnika Atletico Madryt Themistoklisa Nikolaidisa. Uważam jednak, że będziemy musieli uważać na całą drużynę Grecji, która ? jeszcze raz podkreślam ? prezentuje wysoką klasę. W klubie często zmieniasz pozycje ? czasem grasz skrajnej pomocy, innym razem w roli "playmakera". Na jakiej pozycji w reprezentacji czujesz się najlepiej? - Bardzo lubię, kiedy trener ustawia mnie na środku pomocy, gdzie mogę pokazać pełnie swoich umiejętności. Ostatnio słowo do kibiców - o co zagracie jutro? - Chcemy się jak najlepiej pokazać? To jest najważniejsze! Ernest Antos, Szczecin