Herrera nie chce komentować sytuacji. Milczy także meksykańska federacja. O całym zdarzeniu opowiedział telewizji Azteca uderzony dziennikarz Christian Martinoli. Selekcjoner zdenerwował się, gdy zobaczył go na lotnisku, czekającego na odprawę. Podszedł do niego i po kłótni uderzył go w kark. Martinoli w wielu swoich relacjach mocno krytykował drużynę, zwłaszcza za występ we wcześniejszym turnieju Copa America. Herrera jest znany ze swojego wybuchowego charakteru. Nie jest w Meksyku tajemnicą, że obaj panowie nie pałają do siebie sympatią. W niedzielę zespół prowadzony przez Herrerę zdobył Złoty Puchar CONCACAF. W finale w Filadelfii pokonał Jamajkę 3-1.