Odkąd "Mierzej" wrócił po kontuzji, jest nie do zatrzymania. W zeszłym tygodniu strzelił dwa gole w derbach z Western Sydney Wanderers, teraz dołożył już piąte trafienie w sezonie. Co ciekawe Mierzejewski ponownie skutecznie przymierzył z rzutu wolnego z około 25 metrów i ponownie w 45. minucie. Przepiękna bramka Polaka (cały mecz) poderwała Sydney FC, które od 37. minuty przegrywało po golu Luke'a Brattana. Początkowo sędzia nie uznał gola pomocnikowi City. Piłka odbiła się od poprzeczki, za linią bramkową i wyszła w pole, a liniowy nie zareagował. Na szczęście dla trójki sędziowskiej i Melbourne City na Allianz Stadium zainstalowany był VAR. Ostatnie minuty pierwszej części spotkania były piorunujące w wykonaniu gospodarzy. Zanim piłkarze zeszli do szatni, na 2-1 strzelił jeszcze Bobo. I ten gol dla Sydney FC padł ze stałego fragmentu. Dla odmiany Brazylijczyk przymierzył z rzutu karnego. W drugiej połowie nie brakowało emocji, choć pojawiły się też te, których nie chcemy oglądać. Goście z Melbourne dążyli do wyrównania strat, ale ich szanse drastycznie zmalały po tym, jak w 70. minucie sędzia wyrzucił z boiska Manny'ego Muscata. Sfrustrowany Maltańczyk z premedytacją uderzył łokciem w twarz Michaela Zullo. Tej sytuacji sędzia również nie widział, ale wówczas do gry wszedł VAR. Po wideoweryfikacji Shaun Evans natychmiast wskazał brutalowi z City drogę do szatni. Między innymi ze względu na tę sytuację sędzia doliczył aż sześć minut, a zegarmistrzowską precyzją wykazał się Alex Brosque, który ustalił wynik spotkania na sekundę przed upływem doliczonego czasu. Przy ostatnim golu kluczowe znaczenie miało szybkie wznowienie bramkarza Andrew Redmayne'a, ale wysoko kozłującą piłkę musnął między innymi Mierzejewski, któremu na upartego można by zapisać asystę. Sydney FC umocniło się na prowadzeniu w tabeli A-League. Przewagę nad trzecim Melbourne City powiększyło do dziewięciu punktów. Tę dwójkę rozdziela Newcastle Jets, które w tej kolejce czeka mecz z Adelaide United. łup 11. kolejka A-League Sydney FC - Melbourne City 3-1 (2-1) Bramki: 0-1 Luke Brattan (37.) 1-1 Adrian Mierzejewski (45. z wolnego) 2-1 Bobo (45. z rzutu karnego) 3-1 Alex Brosque (90.)