Arkadiusz Milik najlepiej czuje się we włoskiej piłce klubowej. Co do tego, nikt raczej nie ma już złudzeń. Nasz napastnik właśnie na Półwyspie Apenińskim zbudował sobie niesamowicie mocną pozycję, dzięki której naprawdę trudno jest obawiać się o jego przyszłość. Udało się to głównie dzięki bardzo dobrej formie, którą prezentował w czasach gry w SSC Napoli. Aby stać się prawdziwą gwiazdą Serie A w tamtych czasach zabrakło tak naprawdę jedynie zdrowia, bo Milik notorycznie był kontuzjowany. Kadrowicz Probierza nie poleciał do Cardiff. Są pierwsze konsekwencje W czasach, gdy Milik prezentował naprawdę dobrą formę w Napoli, zawsze pojawiały się spekulacje o transferze do lepszego klubu. Wówczas mówiono głównie o Juventusie, ale pojawiał się także temat AC Milan. Napastnik wówczas jednak nie zdecydował się na zmianę barw. Dopiero odejście do Olympique Marsylia sprawiło, że otworzyła się furtka do zmiany barw na te, nieco bardziej prestiżowe. Po krótkiej przygodzie we francuskim zespole Milik odszedł do Juventusu. Milik w Milanie? Włoski gigant zainteresowany Pierwszy sezon w barwach "Starej Damy" był dla Milika bardzo udany. Polak korzystał tym razem na kontuzjach Dusana Vlahovicia i grał jego kosztem. Robił to jednak w bardzo dobry sposób. Na tyle dobry, że Juventus zdecydował się go po sezonie wykupić i podpisać z Milikiem kontrakt do czerwca 2026 roku. Trwający sezon sprawił jednak, że wobec dobrej dyspozycji Vlahovicia Milik bardzo mocno stracił na znaczeniu i nie może dziwić, że jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Kto bohaterem meczu Walia - Polska? Ta odpowiedź stała się hitem sieci Polak nie jest już ważnym zawodnikiem zespołu prowadzonego przez Massimiliano Allegrego. W tych rozgrywkach odgrywa raczej rolę drugoplanową, wchodząc dosyć regularnie z ławki. To zaowocowało między innymi brakiem powołania na marcowe zgrupowanie kadry. Jak się jednak okazuje, gorsza dyspozycja Milika nie sprawia, że jego pozycja na włoskim rynku się psuje. Według "calciomarcato.it" naszym napastnikiem zainteresował się bowiem wielki AC Milan, a więc kolejny gigant z Serie A. Juventus podobno chce sprzedać jednego ze swoich snajperów i wybór może paść właśnie na 30-latka. Potencjalny transfer Milika można wiązać także z prognozowanym odejściem z Milanu Oliviera Giroud. Polak w tym sezonie zagrał w barwach "Starej Damy" łącznie w 28 spotkaniach. Strzelił sześć goli i raz asystował. Na murawie spędził jednak zaledwie 865 minut, co jest wynikiem bardzo dalekim od zadowalającego. Podobnie można napisać o liczbach naszego snajpera.