Ronaldo pobił serię strzeleckich rekordów i poprowadził Real do 10. Pucharu Europy. Z kolei Messi miał wielki udział w awansie reprezentacji Argentyny do finału mundialu w Brazylii. Platini uważa jednak, że decydującym kryterium przy wyborze najlepszego piłkarza świata powinny być sukcesy na największych imprezach. - Osobiście nie głosuję, ale uważam, że w roku, w którym rozgrywany jest Puchar Świata, najlepszym piłkarzem powinien zostać zawodnik, który w największym stopniu pomógł drużynie wygrać turniej - powiedział szef UEFA. Platini zdaje sobie jednak sprawę, że nie wszyscy podzielają jego opinię. - Inaczej było w 2010 roku, gdy Złotą Piłkę wygrał Messi, choć na mistrzostwach świata grał przeciętnie, więc i tym razem nic nie jest wykluczone - przyznał były wspaniały francuski piłkarz. Przed rokiem prestiżowy plebiscyt wygrał Cristiano Ronaldo, przerywając tym samym serię trzech kolejnych triumfów Lionela Messiego. Platini przyznaje, że i w tym roku obaj będą w gronie największych faworytów. - Obaj są jednymi z najlepszych piłkarzy świata. Co do tego, nie ma żadnych wątpliwości - powiedział Platini.