W sobotę 5 kwietnia na Stadionie KS Wieczysta doszło do starcia podopiecznych Sławomira Peszki z klubem Podbeskidzie Bielsko-Biała w 25. kolejce II ligi. Na krakowskim obiekcie nie brakowało emocji - gospodarze nie dość, że nie popisali się przed własną publicznością, to w dodatku ostatnie minuty spotkania grali w osłabieniu. W 82. minucie czerwoną kartkę obejrzał Hiszpan Chuma, a przed końcowym gwizdkiem goście zdobyli dwie bramki i ostatecznie wygrali mecz 3:2. Niespodziewana wpadka, Marcin Bułka na ustach Francuzów. Brutalny werdykt Dramatyczne sceny na stadionie Wieczystej Kraków. Michał Pazdan w szpitalu Kiedy wydawało się, że Wieczysta nie mogła mieć bardziej pechowego dnia, z Krakowa dotarły do nas naprawdę niepokojące wieści. Jak przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych dziennikarz portalu Sport.pl Dominik Wardzichowski, Michał Pazdan po zakończeniu meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała trafił do szpitala. Podczas starcia na stadionie KS Wieczystej były reprezentant Polski doznał urazu głowy, a jego stan był na tyle poważny, że zdecydowano się odesłać go na dokładniejsze badania. "Michał Pazdan tuż po meczu z Podbeskidziem został odwieziony na badania. Nie był w stanie prowadzić samochodu, odwiózł go jeden z członków sztabu. Oby uraz głowy nie okazał się poważny" - przekazał dziennikarz na platformie X. Kolejna już porażka Wieczystej Kraków to fatalna wiadomość dla Sławomira Peszki. Dotychczasowy trener beniaminka drugoligowych rozgrywek już jakiś czas temu zdał sobie sprawę z tego, że kolejne niepowodzenia jego podopiecznych przybliżają go do utraty posady. Jak donosi portal kr24.pl, krakowska ekipa po przegranej z Podbeskidziem Bielsko-Biała miała zdecydować o zwolnieniu byłego reprezentanta Polski. Na ten moment jednak klub nie wydał jeszcze żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Afera na kongresie UEFA w Belgradzie, spalona flaga narodowa. "Haniebne i niepokojące"