Sternik polskiej piłki w latach 1999-2008 poinformował o swoim stanie zdrowia za pośrednictwem "Super Expressu", którego jest felietonistą. - Gorączka 38 stopni, łamanie w kościach, katar, śpię bez przerwy. Smak i węch mam, ale wynik uzyskałem dopiero wczoraj, więc wszystko pewnie przede mną - te słowa Listkiewicza cytuje gazeta. 67-letni Listkiewicz ciągle jest bardzo aktywny zawodowo. W ostatnich latach z pasją realizuje się w nowej dyscyplinie sportu, która staje się coraz popularniejsza, czyli teqball. W tej grze "boiskiem" jest stół, przypominający ten znany z tenisa stołowego, ale ma inny kształt. Natomiast zawodnicy odbijają piłkę nogami, ciałem i głową, czyli podobnie jak w piłce nożnej. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Popularny "Listek" od 2019 roku przewodzi temu sportowi w naszym kraju. Wtedy bowiem objął posadę prezesa Polskiego Związku Teqballu.Art