Messi w opałach, poważne problemy gwiazdy. Wszczęto postępowanie
Lionel Messi wciąż błyszczy w barwach Interu Miami. Klub należący do Davida Beckhama jest już pewny gry w play-offach, które mają wyłonić mistrza Stanów Zjednoczonych. Sam Argentyńczyk, w trakcie 42 spotkań we wszystkich rozgrywkach zanotował 34 trafienia i 18 asyst. Messi jest też królem strzelców MLS, z 26 golami na koncie. Teraz nie ma jednak powodów do dumy, ponieważ zostało wobec niego wszczęte postępowanie. Niewykluczone, że piłkarz zostanie zmuszony do podjęcia radykalnych kroków.

Lionel Messi, mimo 38 lat na karku dalej błyszczy na boisku. W MLS, w barwach Interu Miami zmierza po udział w play-offach o mistrzostwo Stanów Zjednoczonych. Argentyńczyk istotnie przyczynił się do tego osiągnięcia, strzelając 26 goli w 27 ligowych meczach, w których brał udział.
Na boisku błyszczy, jednak poza nim ma problemy. Messi będzie musiał podjąć się rozbiórki swojej posiadłości?
Kilkanaście lat temu głośno było o problemach Lionela Messiego. Wówczas jako piłkarz FC Barcelony unikał płacenia podatków, za co groziło mu nawet więzienie. W 2013 roku zapłacił jednak 5 milionów euro podatku. W problemy wplątał się również jego ojciec, Jorge Messi, który jest zarazem jego agentem.
W 2016 roku zapadł wyrok. Zarówno ojciec, jak i syn, za defraudację ponad czterech milionów euro w latach 2007-2009 otrzymali karę 21 miesięcy więzienia. Jednak, zgodnie z hiszpańskim prawem, wyroki poniżej dwóch lat są w zawieszeniu i stosuje się najpierw tzw. okres próby. Ponadto Lionel Messi i jego ojciec musieli zapłacić wysokie grzywny.
Teraz argentyński piłkarz ma kolejne problemy. Jak donosi "The Sun", Messi boryka się z problemami prawnymi, w związku ze swoją willą na Ibizie. Argentyńczyk zakupił ją w 2022 roku za 9,5 miliona funtów. Okazało się, że szwajcarski biznesmen, który sprzedał nieruchomość Messiemu, złamał przepisy planistyczne. Dlatego też ośmiokrotny zdobywca Złotej Piłki musiał wyburzyć niektóre pomieszczenia, w tym garaż i piwnicę, które nie mieściły się w pozwoleniu na budowę.
To jednak nie koniec problemów Messiego. Willa wciąż nie ma wszystkich niezbędnych pozwoleń. Ponadto, w 2022 roku piłkarz otrzymał od burmistrza miasta zakaz przeprowadzania jakichkolwiek prac na tym terenie. Co więcej, hiszpański serwis ABC podaje, że Rada Miasta wszczęła postępowanie ws. nielegalnych zmian. Zagrożono, że jeśli sytuacja nie zostanie uregulowana, Messi może zostać zmuszony do częściowej rozbiórki willi.
Aktywiści już zaatakowali willę Messiego
Położenie willi Lionela Messiego łamie także zasady ochrony środowiska. Nieruchomość położona jest na terenie chroniony i została sklasyfikowana jako "toksyczny zasób". Niewykluczone, że z tego powodu, w zeszłym roku aktywiści klimatyczni wzięli sobie za cel właśnie tę rezydencję Messiego na Ibizie. Oblali ją czerwoną i czarną farbą, a także włamali się do środka.
Messi miał już zareagować na ten akt. Obarczył organizację aktywistyczną Futuro Vegetal kwotą 50 tysięcy funtów, jako odszkodowanie.
Zobacz również:














