Odbyła się ona co prawda w czerwcu, ale została dopiero niedawno wyemitowana. Neymara zapytano m.in. o to, co czuł po tym, gdy Messi wygrał z Argentyną mistrzostwo świata pod koniec zeszłego roku. "Byłem bardzo szczęśliwy z tego powodu, ale jednocześnie bardzo smutny, ponieważ żył jakby w dwóch światach. Z jednej strony był w niebie z reprezentacją Argentyny, z którą w ostatnich latach wygrał wszystko, natomiast w Paryżu przeżył piekło, zresztą tak samo jak ja" - stwierdził Brazylijczyk. Obaj piłkarze znali się wcześniej z Barcelony, gdzie osiągali sukcesy z wygraniem Ligi Mistrzów włącznie. W PSG zdobywali tytuły na krajowym podwórku, ale nie potrafili niczego wygrać w międzynarodowych rozgrywkach. Ujawniają prawdę o "piłkarskim raju" w Arabii Saudyjskiej. Przykre obrazki Messi miał trudności z przystosowaniem się do życia w Paryżu, a także, jak sam przyznał, kłopoty z kibicami tego klubu. Zarówno on, jak i Neymar, byli wygwizdywani i wyśmiewani przez fanów PSG po odpadnięciu drużyny z Ligi Mistrzów w ciągu ostatnich dwóch lat. Lionel Messi i Neymar chcieli przejść do historii Argentyńczyk, który w zeszłym sezonie strzelił 21 goli i zaliczył 20 asyst we wszystkich rozgrywkach, stał się celem części kibiców nawet podczas jego ostatniego meczu w PSG na własnym boisku. Według Brazylijczyka, krytyka, która spadła na niego i Messiego, była niezasłużona. "Jesteśmy źli, ponieważ nie byliśmy tam bez powodu, byliśmy tam, by dać z siebie wszystko, zostać mistrzami i przejść do historii" - powiedział Neymar, który drugą część poprzedniego sezonu opuścił z powodu kontuzji stawu skokowego. Beckham zatrudnił ochroniarza dla Messiego. I to nie byle jakiego Obecnie Messi występuje w Interze Miami w MLS, gdzie już strzela gole, natomiast Neymar czeka na debiut w Al-Hilal.