Arsenal za Jakuba Kiwiora zapłaci 25 milionów euro. Taka kwota dla Spezii jest dużym zastrzykiem gotówki. Luca Gotti jest tego świadomy, ale nie ukrywa, że bolesny jest dla niego fakt utraty takiego zawodnika. Rozterki trenera Spezii - Jestem bardzo szczęśliwy, że Kiwior się rozwija. Jest to również największa sprzedaż w historii Spezii i wyobrażam sobie, że klub również jest z tego zadowolony - komentuje Gotti. Znamy zarobki Kiwiora w Arsenalu. Daleko mu do największych gwiazd - Ja jednak nie mogę być w pełni szczęśliwy. Są trenerzy, którzy ciągle narzekają i proszą o wzmocnienia. To nie ja, ale często jestem w takiej sytuacji, że moje kluby sprzedają piłkarzy z dużym zyskiem - dodaje trener. - To nie oznacza, że piłkarze, którzy przychodzą w ich miejsce są gorsi, ale są mniej przygotowani do gry w naszej drużynie. To frustrujące dla trenera, gdy ciężko pracujesz, aby zbudować jakiegoś piłkarza, a później nie możesz cieszyć się owocami swojej pracy, ponieważ zostaje on sprzedany - puentuje Włoch. Jakub Kiwior w tym sezonie rozegrał 20 meczów w barwach Spezii. Polski defensor spędził na murawie łącznie 1717 minut.