Christian Atsu to jedna z ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i w Syrii, w którym zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a kilka milionów zostało bez dachu nad głową. Ghańczyk, występujący w Hatayasporze, przebywał wtedy w Hataway Residence. Początkowo pojawiły się doniesienia, że został odnaleziony, jednak klub zdementował te informacje. Później przez kilka dni nie było o nim żadnych wieści. Jego partnerka apelowała o pomoc, bo zdawała sobie sprawę, że na terenach ogarniętych trzęsieniem ziemi, brakowało przede wszystkim sprzętu, który mógłby uratować ludzi znajdujących się pod gruzami. Piłkarz reprezentacji Ghany zasypany podczas trzęsienia ziemi Cały czas dochodzą do nas także medialne doniesienia z miejsca kataklizmu. Wiele z nich jednak potem okazuje się fake newsami. Media w Ghanie podały, że ratownicy znaleźli należące do piłkarza buty, jednak jego samego przy nich nie było. Pojawiają się również informacje, że w ruinach budynku wciąż są żywi ludzie, choć to wszystko nie zostało zweryfikowane. Zostaje tylko czekać na potwierdzone informacje z Turcji. Bliscy Atsu wciąż wierzą, że uda się odnaleźć go żywego.