Hryhorij Surkis przez lata działalności biznesowej dorobił się gigantycznej fortuny. Był zaangażowany w prywatyzację i nie do końca jasne operacje finansowe, a tego typu aktywności sprawiły, że obecnie jest jednym z przedstawicieli ukraińskiego systemu oligarchicznego. W latach 90. był prezesem Dynama Kijów, a klub pod jego przewodnictwem rozwinął skrzydła. W 2002 roku został wybrany przewodniczącym Federacji Piłki Nożnej Ukrainy i zrzekł się stanowiska w Dynamie na rzecz swojego brata, Igora, który do teraz szefuje drużynie ze stolicy Ukrainy. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Dwa lata później Hryhorij Surkis został członkiem komitetu wykonawczego UEFA. Kontakty i wpływy wykorzystał do lobbowania za przyznaniem Polsce i Ukrainie organizacji Euro 2012. Jego misja zakończyła się sukcesem, a on sam kontynuował karierę w międzynarodowej federacji piłkarskiej i objął stanowisko wiceprezydenta UEFA. Obecnie, w obliczu zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę, starszy z braci Surkisów zachowuje milczenie. Okazuje się, że niemal na początku wojny wyjechał ze swojej ojczyzny na Zachód i, jeśli wierzyć medialnym spekulacjom, zaszył się w rezydencji na Lazurowym Wybrzeżu. Media szeroko rozpisują się o kulisach jego wyjazdu. Potężny cios w Kabajewą. "Kochanka Putina" straci to, na co tyle pracowała? "UP": Bracia Surkisowie nielegalnie wywieźli z Ukrainy prawie 18 milionów dolarów Dziennikarze "Ukraińskiej Prawdy" dotarli do dokumentów potwierdzających, że bracia Surkisowie (razem z osobami towarzyszącymi) 26 lutego koło godziny 23.00 opuścili Ukrainę. Przy wyjeździe z kraju nie zadeklarowali urzędowi celnemu posiadania i wywożenia gotówki, co jest wymagane prawnie. Natomiast na granicy węgierskiej przyznali się tamtejszym celnikom, że mają przy sobie... 17,6 miliona dolarów. Tym samym nielegalnie wywieźli ogromną sumę. Cenne były też samochody, którymi wjechali na Węgry. Igor Surkis przejechał przez granicę Maybachem S650 o wartości rynkowej około 630 tysięcy dolarów, a jego starszy brat siedział za kierownicą Mercedesa-Benz ML 500 wycenianego na niecałe 100 tysięcy dolarów. Wcześniej to samo przejście graniczne, obsługiwane przez tę samą zmianę pograniczników i celników, przekroczyła żona współpracownika byłego ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, Arsena Awakowa. Anastazja Kotwicka próbowała nielegalnie wwieźć gotówkę o wartości 28 mln dolarów i 1,3 mln euro, lecz służby udaremniły proceder. Słynny Rosjanin przestrzega. „Putin nie jest samobójcą, ale może zniszczyć świat”