Od ponad dwóch tygodni (czyli od momentu rozpoczęcia agresji) wielkie marki wycofują się z działania na terytorium Rosji. To, w połączeniu z sankcjami ekonomicznymi sprawia, że kurs rubla gwałtownie spada, a Rosja staje w obliczu gigantycznego, ekonomicznego kryzysu. Wojna w Ukrainie. Tak rosyjskie kluby chcą się bronić przed sankcjami Kary obejmują jednak również świat sportu. FIFA i UEFA, w ślad za federacjami innych dyscyplin podjęły decyzję o zawieszeniu Rosji, a tamtejsza liga mierzyć musi się z wielką "ucieczką" obcokrajowców, którzy masowo opuszczają kluby. Nie ma wątpliwości, że przełoży się to na drastyczny spadek poziomu. Zespoły, mimo trudnej sytuacji w jakiej się znalazły chcą jednak opracować plan, który pozwoli im maksymalnie łagodnie przejść przez zbliżający się, wielki kryzys. Jak informuje "RB Sport", przedstawiciele ekip chcą wprowadzić zapis, według którego kontrakty graczy będą mogły być wypłacane wyłącznie w rublach. Dodatkowo postulowane jest również ustalenie limitu wynagrodzeń. Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki! Czy zaproponowane rozwiązania przyniosą efekt? To pokaże czas, choć wydaje się, że limit wynagrodzeń w świecie współczesnej piłki, gdzie wypłaty osiągać potrafią gigantyczne wartości sprawi, że zawodnicy nie będą zbyt chętnie spoglądać w kierunku Rosji. Swoje z pewnością zrobić może też świadomość, że wynagrodzenie w rublach możę - co pokazały ostatnie dwa tygodnie - nagle bardzo gwałtownie stracić na wartości. Czytaj także: Rewolucyjny pomysł Rosjan! Tak chcą "przechytrzyć" świat