Pele został ponownie przyjęty na oddział intensywnej terapii w szpitalu Alberta Einsteina w Sao Paulo. 80-latek był leczony w tej samej placówce w poprzednim tygodniu, po tym jak badania wykazały u niego "podejrzaną zmianę". Chodzić miało o guza na jelicie grubym, co wymagało interwencji chirurgicznej. Jak pisała córka legendarnego piłkarza Kely Nascimento na Instagramie, trzykrotny mistrz świata "czuł się dobrze i nie cierpiał". Legenda futbolu Pele w szpitalu. Chodzi o nawrót choroby? Pele po wyjściu z oddziału intensywnej terapii, na który teraz ponownie trafił, wypowiedział się na temat swojego zdrowia: "Już wyszedłem, jestem w swoim domu. Z każdym dniem czuje się szczęśliwszy, jestem gotowy na 90 minut, a nawet dogrywkę" - miał powiedzieć Brazylijczyk, którego ponowne przyjęcie na OIOM nie jest póki co potwierdzone przez szpital. Pele od lat miał problemy z biodrami i nie mógł już poruszać się samodzielnie. Jego publiczne występy były już rzadkością, a od czasu wybuchu pandemii koronawirusa, praktycznie nie opuszczał swojego domu w pobliżu Santosu. TC/MR