Po tym jak Ukraińcy w niedzielę przegrali w finale barażów z Walią i nie zagrają w mistrzostwach świata, skupią się na Lidze Narodów. W grupie pierwszej dywizji B rywalami są Szkocja, Irlandia i Armenia. Piłkarze trenera Ołeksandra Perakowa korzystają z gościny Polskiego Związku Piłki Nożnej i w roli gospodarzy zagrają w Łodzi na stadionie ŁKS. Pierwszy mecz międzypaństwowy na nowym stadionie - Gratuluję organizatorom, że udało się tu ściągnąć reprezentację Ukrainy. Niespełna dwa miesiące temu oddaliśmy do użytku nowy stadion i cieszę się, że tak szybko odbędą się tu międzynarodowe mecze. I nie będą to spotkania towarzyskie, ale o punkty - podkreśla Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Zapraszam do kibicowania piłkarzom Ukrainy. I przypominam, że żołnierze tego kraju walczą także o wolność i nasze bezpieczeństwo. Zanim na boisku wybiegną reprezentacja grające w Lidze Narodów, we wtorek (7 czerwca) także na stadion miejskim im. Władysława Król zostanie rozegrany kluczowy mecz eliminacji mistrzostw Europy do lat 21 Polska - Niemcy. Konsul Ukrainy: Stworzyliście nam drugi dom Zanim Ukraińcy pojawią się w Polsce, zagrają jeszcze z Irlandią. Do Łodzi mają przylecieć 9 czerwca. Na mecze w Lidze Narodów zaprasza także Switłana Horbowska, konsul Ukrainy. - Pokażmy naszą jedność i zapełnijmy trybuny. Jeszcze raz dziękuję Polakom za to, jak nas przyjęliście. Stworzyliście nam drugi dom w tych strasznych czasach. Możemy liczyć na dobrych sąsiadów - mówiła. - Życzymy wszystkim pokoju i żeby nasza przyjaźń zawsze była silna i szczera. Wiceprezes Kaźmierczak jest przekonany, że na mecz Ukrainy stadion będzie pełny. Na spotkania przyjdą nie tylko Ukraińcy mieszkający w Łodzi, ale także z innych rejonów Polski. - Dla nas to ogromny zaszczyt, że możemy gościć pierwszą reprezentację Ukrainy. Zdawaliśmy sobie sprawę z rangi i prestiżu tego meczu. Te spotkania przyciągną uwagę całej Europy - uważa Kaźmierczak. Najlepsze momenty, bramki i interwencje Ligi Mistrzów - zobacz już teraz! W Łodzi zagra też Szachtar? Szef ŁZPN podaje też, ile biletów zostało sprzedanych. Na mecz Polska - Niemcy kibice kupili ich już 11 tysięcy, na spotkania Ukrainy z Armenią i Irlandią odpowiednio siedem i cztery tysiące. - Otworzyliśmy też kasy na stadionie, by ułatwić zakup wejściówek. Dopiero rozpoczęliśmy sprzedaż, a do pierwszego meczu Ukrainy jest jeszcze prawie tydzień i jestem przekonany, że będzie komplet publiczności - twierdzi Kaźmierczak. Jest też szansa, by reprezentacja Ukrainy, a także ukraińskie kluby na dłużej zagościły w Łodzi. Chodzi o Szachtara Donieck, który miałby tu grać w europejskich pucharach. - Chciałbym, by nie było takiej potrzeby, ale zdajemy sobie, że sytuacja wciąż jest trudna. Nie wykluczam, że klubowe drużyny z Ukrainy będą korzystały z naszej gościny. Najpierw musimy pokazać, że potrafimy w Łodzi organizować takie mecze - dodaje Kaźmierczak. Bilety na mecz Polski (20 i 15 zł) i Ukrainy (60 i 40 zł) można kupować przez stronę bilety.laczynaspilka.pl i w kasach stadionu ŁKS