Lepiej rozpoczęli Hiszpanie, a mimo tego w 16. minucie przegrywali już 0-2! W 13. minucie z lewego skrzydła dośrodkował Wesley Sneijder, Raul Albiol przegrał walkę o pozycję ze Stefanem de Vrijem i Holender efektownym strzałem głową dał prowadzenie swojemu zespołowi. Trzy minuty później po ładnej zespołowej akcji piłkę na 8. metrze dostał Davy Klaassen, strzał obronił David de Gea, ale po dobitce był bez szans. "Oranje" cofnęli się, a ataki pozycyjne Hiszpanów były coraż groźniejsze. W 31. minucie błąd popełnił Bruno Martins Indi i przed szansą stanął Pedro, ale dobrą interwencją popisał się Kenneth Vermeer. Po chwili znów było groźnie pod jego bramką, bo Pedro ponownie "urwał się" obrońcy. W kolejnej akcji minimalnie spudłował Juanmi. W 50. minucie Juan Bernat idealnie dograł na 4. metr, ale Cesc Fabregas zamiast po prostu kopnąć piłkę do bramki, próbował strzelić efektownego gola piętą i skiksował. "Setkę", tyle że pod hiszpańską bramką, zmarnował też Bruno Martins Indi - po dośrodkowaniu Sneijdera główkował tak pechowo, że piłka odbiła się od murawy tuż przed bramką i pofrunęła nad poprzeczkę. W 68. minucie kolejnej znakomitej okazji dla Hiszpanii nie wykorzystał Vitolo - nie trafił w bramkę z 15 metrów. Dwie minuty później David Silva trafił w końcu do siatki, ale był na spalonym i sędzia gola nie uznał. W 82. minucie na 3-0 mógł podwyższyć Georginio Wijnaldum, lecz trafił w boczną siatkę. Holandia - Hiszpania 2-0 (2-0) Zobacz raport meczowy