Mecz Niemcy - Holandia został odwołany ze względów bezpieczeństwa. Powód? Najpierw informowano, że w pobliżu stadionu znaleziono podejrzany przedmiot. Później pojawiły się doniesienia, że znaleziono samochód, udający ambulans, wypełniony materiałami wybuchowymi. Te informacje zdementowano. - Cały Hannover był w konkretnym zagrożeniu. Były poważne zamierzenia wniesienia czegoś, co mogłoby wybuchnąć - powiedział komendant policji Volker Kluwe. Spotkanie zostało odwołane 1,5 godziny przed jego rozpoczęciem. W całym mieście wyłączono ruch tramwajowy i pociągi. Jak poinformowała niemiecka policja, piłkarze, kibice i dziennikarze zostali ewakuowani. Piłkarze, którzy zmierzali autobusem na stadion, zostali zawróceni z powrotem. Technicy zajęli się podejrzanym przedmiotem. Wszystkie ulice prowadzące do stadionu zostały odgrodzone. Na meczu miała być obecna Angela Merkel, kanclerz Niemiec. Spotkanie miało oglądać 49 tysięcy widzów. - Mecz został odwołany. Proszę szybko udać się do domu, ale bez paniki - brzmiał komunikat policji ze stadionowych głośników. Dla niemieckich piłkarzy i kibiców to kolejne trudne przeżycie w ostatnich dniach. To właśnie oni rozgrywali mecz w Paryżu, podczas gdy zdetonowano ładunki wybuchowe. Później noc spędzili na stadionie.- Nasze przesłanie jest jasne. Nie ugniemy się przed terrorem - zapowiadał jeszcze wczoraj tymczasowy prezes DFB Reinhard Rauball. Okazuje się jednak, że czasem władze piłkarskie są bezsilne. Przypomnijmy, że w piątek podczas meczu towarzyskiego Francja - Niemcy pod stadionem wybuchły ładunki. Zamachowiec chciał wnieść je na Stade de France, ale nie został wpuszczony i zdetonował je tuż przed obiektem.Teraz w całej Europie zapanował strach. Obawa przed atakami terrorystycznymi jest tak duża, że noszono się z zamiarem odwołania wielu spotkań międzypaństwowych. Wczoraj zdecydowano, że mecz Belgia - Hiszpania nie dojdzie do skutku. Na włosku wisiało też spotkanie Anglia - Francja. Ostatecznie doszło do skutku, choć wczorajsze treningi reprezentanci obu zespołów spędzili w towarzystwie... poważnie uzbrojonych angielskich policjantów.