Polacy w znakomitym stylu przeszli przez fazę grupową krakowskich mistrzostw. W piątkowym ćwierćfinale podopieczni Marka Dragosza pokonali 2-0 Francję. W sobotniej bitwie o awans do finału "Biało-Czerwoni" zmierzyli się z Hiszpanami. ME w ampfutbolu. Dobry początek Polaków Spotkanie rozpoczęło się dokładnie o godz. 15.10. Już w pierwszej minucie do piłki w pobliżu pola karnego Hiszpanów dobiegł Kożuch, został jedna przyblokowany przez defensora rywali.W 3. minucie strzałem po podaniu Kapłona popisał się Grygiel, ale między słupkami bardzo przytomnie zachował się Medina. Polacy zaliczyli udany początek spotkania, w czasie którego przycisnęli swoich rywali. W siódmej minucie Łastowski próbował sprytnie ominąć swoim strzałem dwójkę Hiszpanów, ale futbolówka nie miała prawa w tej sytuacji trafić do któregokolwiek z pozostałych Polaków.Niedługo potem kolejno strzały w kierunku bramki Mediny oddawali Kapłon, Kożuch i Łastowski, ale żelazna obrona Hiszpanów za każdym razem blokowała piłkę. Chwilę później po raz pierwszy interweniował Miśkiewicz - wykopał on piłkę z pola karnego "Biało-Czerwonych". W 12. minucie Grygiel miał kolejną świetną szansę na strzelenie gola - miał sporo miejsca w lewej części pola karnego, ale po raz kolejny Medina zaliczył świetną interwencję.W pierwszym kwadransie Hiszpanie mieli spore trudności z wyprowadzeniem akcji na połowie Polaków. W 16. minucie z kolei Polacy najpierw próbowali strzału z rzutu wolnego (Oualit zagrał wcześniej kulą), a następnie uderzać z dystansu. Polska - Hiszpania. Rywale "Biało-Czerwonych" otworzyli wynik W pewnym momencie Grygiel niemal zmusił do błędu Medinę, naciskając na bramkarza rywali, ale akcja spaliła na panewce. Aż do 20 minuty obserwowaliśmy kolejne próby Polaków przed hiszpańską bramką - obiecującą próbę Rośka zablokował Castro, potem widzieliśmy kolejne rzuty rożne, wynik się jednak nie zmienił.Niestety w 23. minucie to Hiszpanie otworzyli wynik - Mendes sprytnie przejął piłkę, odegrał do Franka Castilli, który z wolnego pola strzelił bramkę. Mieliśmy 0-1 dla Hiszpanów. Podopieczni Marka Dragosza szybko odpowiedzieli jednak golem na 1-1! W 26. minucie Łastowski wykonał perfekcyjny strzał z rzutu wolnego - wycelował obok muru i Medina nie miał szans wybronić tej piłki! Nie minął moment i kolejny groźny rajd w kierunku bramki Polaków rozpoczął Mendes. Ofiarnie powstrzymał go na lewej flance Kapłon, ale przekroczył przy tym przepisy - sędzia odgwizdał faul. Wynik jednak się nie zmienił i do przerwy mieliśmy 1-1. ME w ampfutbolu. Druga połowa i kolejny gol Hiszpanii Kolejna odsłona meczu rozpoczęła się od od mocnego strzału Krystiana Kapłona z dystansu, który wcześniej przejął piłkę w środkowej strefie boiska. Jego próbę powstrzymał jednak Medina.Niebawem swoją szansę mieli Hiszpanie - Pino znalazł się na naprawdę dobrej pozycji, ale na szczęście któryś z jego kolegów zagrał wcześniej kulą i arbiter wstrzymał akcję. Polacy w odpowiedzi starali się mocniej naciskać rywali w trakcie kolejnych akcji ofensywnych, ale nie udało się ich zamienić na gola. Oualit próbował w 30. minucie strzału z daleka, ale Miśkiewicz nie dał się zaskoczyć i odbił piłkę nogą poza pole karne. Minutę później pierwszą żółtą kartkę w meczu obejrzał David Mendes, który przesadził z siłą w walce o piłkę z Grygielem. Trzeba było natomiast przyznać, że Mendes to szczególnie niewygodny rywal dla Polaków - przez cały mecz pokazywał się jako niesamowicie szybki i zwinny gracz.Po chwili na bramkę Mediny strzelał Kapłon, ale jego strzał przy ziemi był niecelny - piłka przeleciała około metr od bramki. Niestety Adrian Castro z rzutu wolnego trafił na 2-1 w 36. minucie. Hiszpan popisał się bardzo mocnym strzałem i - jak się zdaje - lekki rykoszet zmylił nieco Miśkiewicza. Polacy starali się szybko odwdzięczyć bramką, ale jedna z szybkich kontr zakończyła się niecelnym uderzeniem Grygiela. Polska - Hiszpania. Dramatyczna walka Polaków do samego końca W 42. minucie Mendes uderzał z rzutu wolnego w kierunku bramki Miśkiewicza, ale polski golkiper po raz kolejny bardzo dobrze zareagował wykopując piłkę daleko poza pole karne. Po trzech minutach bardzo mocnego strzału z daleko spróbował Łastowski, jednak uderzył ponad bramką. Hiszpanie następnie rozpoczęli własny atak - Mendesa w środku boiska przewrócił Miś, który dopiero co pojawił się na murawie. Sędzia ukarał Polaka żółtą kartką.W 47. minucie Medina popełnił pierwszy tak poważny błąd i zagrał piłkę prosto w Łastowskiego. Ten znowu uderzał spoza pola karnego, ale kolejny raz posłał piłkę w trybuny. Tuż przed końcem podstawowego czasu gry na korzyść Polaków podyktowano rzut wolny - Grygiel odegrał płasko piłkę do Łastowskiego, ale ten znowu trafił ponad bramką.W doliczonym czasie gry Mendes faulował Grygiela i otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Mniej więcej w tym samym momencie na murawę upadł Medina, który - jak się zdaje - starł się z którymś z Polaków. Polacy rozegrali rzut wolny, ale niestety nie strzelili już bramki do ostatniego gwizdka. "Biało-Czerwoni" przegrali w półfinale ME z Hiszpanią. ME w ampfutbolu. Półfinał: Polska - Hiszpania 1-2 PaCze